Wpis z mikrobloga

Mam do wydania ok. 80 tys. na samochód. Do tej pory jeździłem fiatem punto rocznik 96 z silnikiem 1,2. Koni to nie miał więcej niż 60. W 80% jazdy moc mi wystarczała. Zmieniam głównie z powodów, że nie było tam abs, wspomagania, klimatyzacji ani nawet poduszek powietrznych.

I teraz mam pytanie czy warto w ogóle kupować samochód za tyle pieniędzy? Czy może kupić jakiś za 15-20, trochę włożyć w naprawy i jeździć? Czym się różni 10-letni kompakt od tego z salonu? Jakie samochody warto rozważyć używane i te z salonu?

#motoryzacja #samochody
  • 10
  • Odpowiedz
@malek77: też bym brał za 50k 2-3 letniego kompakta, a nawet takie tipo z salonu za tą kwotę to będzie przepaść w porównaniu do obecnego wehikułu
  • Odpowiedz
@malek77: Jeśli nie potrzebujesz diesla lub jakiegoś luksusu co szybko traci na wartości to jeżdżąć samochodem nowym ~45k(np tipo/kia rio/i20) 5 lat czyli 0-5lat nie stracisz dużo więcej niż kupując 5 latka dobrego za 25k i jeżdżąc do 10 lat (utrata wartości + ewentualne naprawy które napewno będą). A będziesz miał pewne, bezpieczniejsze, nie oszukane autko.
  • Odpowiedz
@malek77: Cokolwiek Ci się spodoba tak na prawdę. Większość samochodów trzyma podobny poziom. Możesz spojrzeć na Golfa, na Leona, Kia Ceed, Hyundai I30, Ford Focus. Musisz się dobrze czuć, warto pojeździć kilkoma modelami i wyrobić sobie własną opinię.

A jeszcze jedno z nowych samochodów moim zdaniem warto zainteresować się Kią Stonic. Za ok 75k będziesz miał kompletnie wyposażony samochód.
  • Odpowiedz