Wpis z mikrobloga

  • 41
@marcooo80 halo halo warszawa, jak mnie słyszycie? Tu białystok, narazie u nas spokojnie, burmistrz powołał wojska obrony cywilnej i rozwozimy po miescie porcje żywnosciowe, ofiar śmiertelnych brak, ale czuć narastające w miescie napięcie, ludzie stają sie bardziej agresywni, zaglądają do okien, włamują sie do piwnic, grzebią w śmietnikach, w całym miescie brakuje kartofli i chleba.
  • Odpowiedz
@daeun: HALO TU WARSZAWA, sektor Bielany, oddział Chomiczówka, melduję, że zużyłem już wszystkie pomidory i całe mięso do lasagne, na szczęście zostało mi jeszcze pół paczki ptasiego mleczka i sasanek, w sejfie mam jeszcze cziperki i batona na wieczór. Za drzwiami snują się jakieś podejrzane osobniki, chyba poczuli zapach obiadu. Na szczęście moje drzwi gerda antywłamaniowe powinny wytrzymać. Byle do północy, potem ruszamy na zwiad do carrefoura w sektorze Bemowo.
  • Odpowiedz
Halo tutaj Bydgoszcz, sektor zachodni. Jeden sklep został otwarty na osiedlu, dosłownie po 3 minutach wszystko zostało z niego wyniesione. Ludzie tworzą grupy i walczą między sobą o zapasy żywności. Przed moim domem doszło do starcia dwóch starszych kobiet o worek ziemniaków. Oddziały policji zostały zdziesiątkowane, bogatsi ludzie zatrudnili najemników do obrony swojej lodówki i piwniczki z dżemami, biedniejsi sami muszą ich bronić. W centrum podobno są łapanki, zabierają wszystko co człowiek
  • Odpowiedz