Wpis z mikrobloga

Drogie #niebieskiepaski, związku z Dniem Kobiet pojawiło się trochę wpisów o tym jakie to głupie święto, że kobiety co chwile coś dostają i w ogóle po co wydawać kasę na durne kwiatki.

Od razu chciałabym zaznaczyć, że owszem, zgadzam się z tym, że wiele świąt ma komercyjny charakter. Ale nie tyczy się to tylko Walentynek czy Dnia Kobiet. Większa komercja jest przy Bożym Narodzeniu, czy Wielkanocy, ale czy to znaczy, że mamy je bojkotować i nie spędzać czasu z rodziną? Nie. Wystarczy nie dać się ponieść i pamiętać o prawdziwym znaczeniu świąt. Bo w gruncie rzeczy one nie są złe i można je świętować po swoimu, nie wydając nawet zlotówki.

A co do wydawania, to idąc z kolegami do baru wydaje się kilkadziesiąt złotych na alkohol, zamawiając obiad w pracy wydaje się kilkadziesiąt złotych na żarcie, więc czy wydanie takiej kwoty raz na jakiś czas na bukiet i uśmiech swojej kobiety to takie wielkie poświęcenie?

W udanym związku ma się Walentynki, Dzień Chłopaka i Kobiety na codzień. Dba się o drugą osobę codziennie, chodzi się na randki bez okazji, daje sobie prezenty. I nikt sobie nie wspomina kto się stara bardziej albo kto wydawał więcej, bo cieszy nas uśmiech drugiej osoby i to jest bezcenne.

Ale są osoby zabiegane, które siedzą w pracy cały dzień, w weekend zajmują się dziećmi, czas im ucieka nie wiadomo gdzie, nie mają już czasu na ciągłe randki, zamiast kwiatów kupują pieluchy. I dla takich osób święta to taki pretekst żeby się zatrzymać, kupić raz na rok tego kwiatka i pobyć razem, coś zorganizować. I nie ma w tym nic złego.

A co do Panów którzy nie mają drugiej połowy, a narzekają, że muszą coś kupować koleżankom z pracy czy szkoły, a one im nic nie dają na dzień chłopaka. No cóż, to że macie mało pomysłowe dziewczyny, nie znaczy, że musicie zniżać się do ich poziomu. Nie jestem za wymuszonym siwiętowaniem, ale czy nie jest miło zobaczyć uśmiech na twarzy ładnej koleżanki, sprzątaczki, siostry czy mamy? A może nawet przypadkowej kobiety na przystanku?

Potraktujcie te święta jako pretekst do poprawienia komuś humoru, tulipan kosztuje 2 zł, mniej niż piwo czy bilet mpk. Nie chcecie go dawać koleżance z pracy, to dajcie smutnej dziewczynie na przystanku która byćmoże nie dostała nic od nikogo. Gwarantuję, że będzie to wspominać przez lata.

Usmiechajmy się więcej do siebie i doceniamy siebie nawzajem, nie róbmy licytacji co się komu należy, a cieszmy się z małych rzeczy :)

Wszystkiego najlepszego Mirabelki! ()

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #zwiazki
  • 37
  • Odpowiedz
  • 0
@Brother_of_Steel a którym momencie piszę te "brednie"? Nie uważam żeby to był poziom #gownowpisu, więc nie używam takich tagów, a wpisy jakie widziałam w tym temacie to głównie pretensje do niebieskich, a jak widzisz ja mam trochę inne podejście
  • Odpowiedz
A co do Panów którzy nie mają drugiej połowy, a narzekają, że muszą coś kupować koleżankom z pracy czy szkoły, a one im nic nie dają na dzień chłopaka. No cóż, to że macie mało pomysłowe dziewczyny, nie znaczy, że musicie zniżać się do ich poziomu


@nika_blue: Czyli w ramach nie znizania sie do ich poziomu mam robic z siebie frajera obdarowujacego je kwiatami po to by zobaczyc usmiech na ich
  • Odpowiedz
  • 1
@nika_blue a dziękuję, na pewno po mnie pojadą ale i tak mam dobry humor, jest ładna pogoda, tyle kwiatów wszędzie, prawie jak by wiosna przyszła () pozdrawiam
  • Odpowiedz
  • 2
@Eugeniusz_Zua ależ ja nie mówię, że nie mają, ja zawsze niebieskim robię prezenty dużo lepsze niż sama dostaję. Czy to na dzień chłopaka, czy urodziny, czy walentynki, zawsze dbam o swojego niebieskiego, tatę, brata czy kolegów z pracy i są zachwyceni. Ale to nie jest wpis o licytowaniu się kto dał więcej. Strasznie dziecinne jest takie wyliczanie kto dał więcej. U mnie np. moja mama zawsze robi super prezenty tacie, on zapomina
  • Odpowiedz
to dajcie smutnej dziewczynie na przystanku która byćmoże nie dostała nic od nikogo. Gwarantuję, że będzie to wspominać przez lata.


@nika_blue: Przecież w Polsce gdyby ktoś tak zrobił to zaraz wyszedłby na jakiegoś zboka czy innego stulejarza xD Takie rzeczy przechodzą jedynie na komediach romantycznych i w krajach w których promuje się zakłamanie czyli Uk i tym podobne xD
  • Odpowiedz
@nika_blue No spoko, ale ani Walentynki, ani Dzień Kobiet to nie są żadne święta. Nie możesz porównywać Dnia Zakochanych do np. Świąt Bożego Narodzenia, choć na pewno mają cechę wspólną, czyli jakieś jednoczenie ludzi :D Więc fajnie jest je obchodzić
  • Odpowiedz
  • 1
@Riddle_Box nie no jasne, nie mówię przecież żeby dawać prezenty komuś kogo się nie lubi, ale po co się czepiać tych którzy sobie to święto obchodzą? Poza tym można spróbować wykorzystać je pozytywnie, np. dać kwiatka komuś kto nam się od dawna podoba, a nie było jak zagadać.

Rozumiem, że komuś się może nie podobać "zmuszanie" do świętowania, tylko ja właśnie nie sądzę żeby ktoś był przymuszony. Przynajmniej ja ani moje znajome
  • Odpowiedz
@nika_blue no i dokładnie tak zgadzam się z Tobą , komu chciałem temu dałem i tyle i nie rozumiem ludzi którzy sie spinaja tak strasznie ze az śmiesznie xD

Chociaż podejrzewam ze moga istnieć ludzie nienawidzacy wszystkie różowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz