Aktywne Wpisy
EnzoMolinari +78
Zrozumiecie kiedyś warszawskie dzbany, że Wrocław nie ma nic wspólnego z Górnym Śląskiem (potocznie nazywanym Śląskiem) oprócz druzyny piłkarskiej, która się tak niefortunnie nazywa? Kopalnie węgla, ślonska godka i disco polo ze starymi wąsiurami z october festu to totalnie nie ta bajka.
#powodz #wroclaw #slask
#powodz #wroclaw #slask
duzy_krotki +522
Włączyłem wczoraj "Wielką wodę". Cóż za g---o straszne. Mądrzejsza od profesorów hydrologii Juleczka uzależniona od h-----y (w drugiej scenie już się rucha z jakimś Holendrem xD, aż dziwne, że nie m----n) ratuje Wrocław przed powodzią. Ludzie mieszkający pod Wrocławiem pokazani jak chłopi z 19 wieku. Oczywiście większość mężczyzn przedstawiona jako przygłupy z 80 iq.
#powodz
#powodz
Do powstania tej powiedzonki przyczynił się Piotr Paluch z Gądek. Ten w roku 1870 razem z innymi młodzieńcami wyruszył na wojnę niemiecko-francuską. Lecz tu, prawdopodobnie przez pomyłkę, zaraz na wstępie znalazł się po drugiej stronie frontu, gdzie nic złego mu się nie stało, przeciwnie od razu Francuzi się na nim poznali i tak im przypadł do gustu, że go za swojaka uznali, a nawet jego polskie nazwisko sfrancuścili i z Piotra zrobili Pierre (czytaj: Pier), a z polskiego Palucha zrobili palucha francuskiego, czyli doigt (czytaj: dua). I tak z polskiego Piotra Palucha powstał Pierdua, z czego drogą uproszczeń później powstał Pierdoła. Naszemu sfrancuziałemu P------e powodziło się tutaj byczo, nic nie robił tylko jadł pyszny chlebek, pił francuskie wino i z ukontentowania bezustannie językiem pytlował. Lecz kiedy skończyła się wojna, Pierdoła był zmuszony opuścić Francję, w następstwie czego, bez krzyku i hałasu zjawił się w Gądkach. Tutaj dla utrapienia swojej rodziny dalej językiem pytlował, lecz nie polskiem, ale francuskim, udając, że zapomniał mówić po polsku. Gdy jednak to jego niezrozumiałe paplanie ludziskom się sprzykrzyło, zabrali się do niego po swojemu i sprawili mu porządne lanie. I wtedy Pierdoła od razu przypomniał sobie mowę ojczystą i odtąd paplał tylko po polsku, czym się przyczynił do powstania powyższego powiedzonka.
#poznan
#poznajpoznan <--tutaj coś będę wrzucał jakieś ciekawostki (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
a przy okazji koniec dębiec - wziął się od tego, że pętla tramwajowa dębiec byla het za miastem w środku pola, i dalej już nic nie było xD