Wpis z mikrobloga

Dzień 48.

Mimo stałej partnerki , a co za tym idzie seksu , mózg się domaga masturbacji. Nie rozumiem czemu , ale z logicznego wynikania to chyba chodzi o częstotliwość orgazmów przed #nofapchallenge a teraz. Nawrót bólu głowy, myśli o jednym.. a przecież mam sex no limited. Nigdy więcej komopulsywnej jazdy na ręcznym . Co do porno to 0 chęci na oglądanie. Ciekawe to jest że po takim czasie abstynencji jeszcze kusi bez sensu, a wczoraj sexy były
#nopornchallenge
#nofapchallenge
#nofap
  • 2
@Konrad26: tu chodzi o to ze seks nie wystarcza. Mózg domaga się mocniejszych bodźców. Pamietam jak kiedyś nie dawałem rady z całkowita abstynencja i postanowiłem ze będę walił ale bez pornografii. Wytrzymałem wtedy chyba jeden dzień.
Jeśl dużo walisz mózg zaczyna się domagać mocniejszych rzeczy. Każdy zaczyna od jakiegoś soft porn a później zaczynasz oglądać porno z przemocą, trapami albo homoseksualne mimio ze jestes hetero. Poprostu muszą być nowe bodźce bo