Wpis z mikrobloga

Zawsze mnie to zastanawia. W Europie mecz w Lidze Mistrzów zaplanowany jest na 20:45 i o 20:46 już trwa. W NBA mecz zaplanowany jest o 2:00, a o 2:09 James Harden dopiero ściąga dres.

#nba
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ragnarokk: nie ma szans. Raz mi się zdarzyło, ze rodzinka wyszła tuż przed startem i wróciła w połowie 3 kwarty:)
Tam jest taki przemiał na trybunach, ze chyba tylko podczas hymnu wszyscy są na miejscach. Co ciekawe ja pierwsze mecze siedziałem od deski do deski ostatnio jednak już oglądam bardziej po amerykańsku niestety.
  • Odpowiedz