Wpis z mikrobloga

@Zdejm_Kapelusz:
Znakomita książka syna jednego z żołnierzy na zdjęciu Johna Bradleya. Albo i nie bo jakieś dwa lata temu ogłoszono oficjalnie że popełniono błąd przy identyfikacji i wcale go tam nie było a ktoś inny stał w innym miejscu. Ciekawe czy to już ostateczna wersja. Trochę psuje to świetną książkę i przy okazji przeciętną adaptację też.
  • Odpowiedz