Wpis z mikrobloga

Gdy wszyscy niedawno kupowali Bitcoina, miało to odzwierciedlenie w ilości transakcji, mempool osiągał rekordowe poziomy zapchania. Teraz cena pikuje w dół, ale panic sell to to raczej nie jest, bo ilość transakcji jest cały czas niska a nawet obecnie rekordowo niska. Tak więc zupełnie nie sprawdził się czarny scenariusz, że gdy pęknie bańka, giełdy padną pod ciężarem panicznej wyprzedaży. Dlaczego tak jest i o czym to może świadczyć? To Wam zostawiam do przemyślenia, bo jest o czym myśleć i wyciągać wnioski... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bitcoin #pdk
  • 1
@kapibar: większość wyprzedała się powyżej 10k realizaując panicznie zyski, póki byli na plusie. Zostali tylko hodlerzy, którzy wymiękają stopniowo, dlatego nie ma panic sell.