Wpis z mikrobloga

@Pndpkf: przecież taki ruch nie dałby LeBronowi nic - kolejne mistrzostwa zdobyte u boku drużyny z która miał kilkuletnią rywalizację i byli wrogami numer jeden nie dodałyby NIC do jego legacy (TAK, mistrzostwo Duranta dołożyło punkty do jego legacy, przy LeBronie to już tak nie zadziała) - dodatkowo każda przegrana seria w PO da mu ujemne punkty.
@Pndpkf: btw. IMHO LeBron może podbić swoje legacy do poziomu bezspornego GOAT tylko i wyłącznie przechodząc na zachód do ogarniętej organizacji (na wschodzie w tej chwili takiej nie ma, 76-ers nie dają żadnej gwarancji) i zdobycie 2-3 mistrzostw u boku all-stara i ogarniętego trenera - mokry sen to SAS, ale nawet Houston byłoby OK. W tej chwili GSW-LeBron to nierówna rywalizacja - nie jestem tylko pewny, czy przez gównoorganizację Cavs, czy