Wpis z mikrobloga

#prawojazdy #dzieci Po świętach zastanawiałem się czy dać młodej (19 lat, prawo jazdy nieco ponad pół roku) samochód, żeby jechała ze znajomymi na sylwestra do Czech. Byłem sceptyczny, w końcu chciałem się zgodzić, ale... teściu mnie ubiegł. Pojechała pożyczonym od dziadka... busem dziewięcioosobowym.

Teraz siedzę i się denerwuję, bo w weekend wracają tymże dziewięcioosobowym busem z ferii w Chorwacji. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co poradzę, nie zabronię. Też w jej wieku się szlajałem po całej Europie. No ale się denerwuję. :P
  • 3
  • Odpowiedz
@Bohumil czytałem twój wpis w takim pośpiechu, że wyszło mi, że wracają z sylwestra dopiero teraz przez Chorwacje. Dobrze, że przeczytałem jeszcze raz bo już miałem pisać, że im się impreza nieźle przeciągnęła ( ͡º ͜ʖ͡º).
  • Odpowiedz
Nie, tak to mnie wyszło 20 lat temu ponad. Tyle ze stopem i w wakacje, ale za to w 96 roku Chorwacja była ciekawszym miejscem :D
  • Odpowiedz