Wpis z mikrobloga

@petunya mi nigdy telefon nie wypadł do toalety, ale znam dziewczynę, której tak. miała go w kieszeni bluzy xD ostatni raz jak mi telefon wypadł do wody to miałam 12lat i wpadł w kałużę pod huśtawką ( ͡° ʖ̯ ͡°) parę lat w wannie używałam i też nigdy nie wpadł xD
Ja znam typa co topił telefon w wannie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to że robił to przynajmniej raz w tygodniu :D