Wpis z mikrobloga

@1Jurko: wyłącz korki i spróbuj sam - po elektryka zawsze zdążysz zadzwonić. A to pewnie gówno-robota, zrobisz sam, poczujesz się jak wielki Pan.
@1Jurko: to tylko gniazdko... tak jak piszą: wyłącz prąd, rozkręć, zobaczy czy gdzieś jakiś przewód nie zwiera albo nie jest luźny i tyle. Jeśli uznasz że wszystko jest ok, a nadal będzie iskrzyło to wtedy wołaj elektryka.
@Chicane: to jest otyle dziwne gniazdko że do niego oprócz światła w łazience podpięty jest też wentylator łazienkowy. Włączam światło to równocześnie włącza się wentylator. Ale faktycznie najpierw spróbuję samemu. Mieszkanie wynajmowane stąd takie dziwne rozwiązania tu zastałem :)
@JRtI: próbowałem, do 24 na urlopie i nie ma z nim kontaktu (nomen omen :) ) I się zastanawiam czy samemu grzebać, czekać aż wróci czy brać fachowca i sobie z czynszu odliczyć. Ehhh