Wpis z mikrobloga

Mireczki ma ktoś może w domu taki oto przedpłatowy licznik na prąd? "electrocard meter - model 5188A"

http://images1.hellotrade.com/data2/IS/EP/HTVENDOR-3855183/product-card-card_images-pa040112-250x250.png

Mieszkam obecnie w domu w szeregowcu, który jest przerobiony na dwa mieszkania. Parter i piętro. Z moim sąsiadem z parteru doszliśmy do wniosku, że landlord nas robi w ch..a. Sąsiad płaci rachnki w british gas (ma inteligentny licznik) i może sprawdzać dzienne zużycie prądu w swoim mieszkaniu. Ja natomiast na piętrze mam ten licznik przedpłatowy i żeby go doładować muszę się zgłaszać do Landlorda.

Z naszych obserwacji wynika, że oba nasze mieszkania podłączone są pod jeden rachunek, więc mój sąsiad płaci za prąd za nas oboje (co wychodzi go około 250-300f miesięcznie teraz przy ogrzewaniu), ja natomiast płacę Landlordowi za te karty około 150f miesięcznie (be ogrzewania wychodziło mi około 40f miesięcznie natomiast sąsiada około 80-90f). Sąsiada nie było 3 tygodnie teraz i jak wrócił to się #!$%@?ł bo liczniki mu pokazują zużycie na poziomie 5 funtów dziennie. Czyli tyle ile ja zużywam...

Co z tym zrobić? Jak udowodnić? Jutro będę dzwonić do british gas się dowiadywać...
Czy landlord może stracić licencję za takie praktyki? Wiem, że ma na tej samej ulicy co najmniej dwa takie sama mieszkania więc tam pewnie też w ch..a robi ludzi

#uk
  • 17
@wisnia6666: nic nie rozumiem z tego co piszesz. raz twierdzisz, że sąsiad ma intelignetny licznik i pogląd na swoje zużycie i płaci rachunki w british gas, potem twierdzisz, że płaci za oba mieszkania, ale ty jeszcze masz jakiś osobny licznik na karty, musisz się zdecydować, albo to rozrysować ¯\_(ツ)_/¯
@Ricky_Spanish: sąsiad płaci rachunki do British Gas co miesiąc i ma jakiś smart licznik, który mu pokazuje ile dziennie zużył prądu. Ja mam licznik przedpłatowy i landlord przychodzi z kartami żeby go doładować.
Ja mam dziennie zużycie około 5-6 funtów (wiem bo codziennie spisuje sobie ile z licznika zeszło funtów). Sąsiad ma dzienne zużycie około dwa razy większe i to wiemy z jego smart licznika.

Przez ostatnie trzy tygodnie go nie
@wisnia6666: jakaś dziwna kombinacja, aż nieprawdopodobne. czy on jest pewien tego zużycia? dobrze to sprawdził? może sprawdził jakąś inną opcję i to nie było zużycie z tych 3 tygodni, przez które go nie było? spisał stan licznika przed i po powrocie (zużycie kWh?). dlaczego właściciel doładowuje za ciebie twój licznik, a nie robisz tego sam? czy w ogóle w spisie kodów pojawiaja się wasze oba adresy? są to oficjalnie dwa osobne
@wisnia6666: okej, zerknąłem w net. wygląda na to, że cały dom leci na tym jednym liczniku, a to co ty masz, to jest tak jakby drugi licznik, na twoje mieszkanie. gość leci ewidentnie w #!$%@?, jeśli pobiera od ciebie kasę a ten twój sąsiad płaci za całość xD na tych licznikach można sobie ustawić samodzielnie koszt jednostki etc. więc to są takie liczniki do hoteli czy tam innych pól kempingowych. śmierdzi
@Ricky_Spanish:
- jest pewien zużycia ze względu na to, że british gas na stronie internetowej pokazuje na wykresach ile energii jest zużywane dziennie i pokazuje mu ile to kosztuje, plus jest ten smart licznik gdzieś na ścianie, który na wyświetlaczu mu pokazuje zużycie
- też się dziwiłem, że właściciel mi doładowuje licznik ale twierdził, że jest on problematyczny i tak będzie lepiej. nie przeszkadzało mi to jakoś bardzo bo i tak
@wisnia6666: no gość w #!$%@? gra ewidetnie po tym, co piszesz. nie dość, że mieszkania są niezgłoszone. wy po prostu zgłosiliście się jako mieszkańcy jednego domu najpewniej, ale dziwne, że w urzędzie miejskim nie zapaliło to lampki. to pewnie funkcjonuje oficjalnie jako dom współdzielony, a nie mieszkania. jeszcze rozumiem, że gość mierzyłby tym twoim licznikiem ile kWh zużywać i dzielił proporcjonalnie w stosunku do tego, co pokazuje ten "oficjalny" licznik, ale
@Ricky_Spanish: jeżeli chodzi o council tax to landlord sam mówił mi przy podpisywaniu umowy, że musimy się sami zgłosić i płacić.

W sumie to rachunek z british gas jest na nazwisko mojego sąsiada i poprzedniego lokatora, który zajmował moje mieszkanie. Nie wiedzieliśmy dlaczego tak jest no ale, że ja i tak płace osobno to tak to zostawiliśmy.

Sąsiad się wprowadził w kwietniu, a ja w sierpniu. Grzać zaczęliśmy na początku listopada
@wisnia6666: a ile płacicie? obaj pełną kwotę? czy może jest rozbita na dwie części stawka za cały dom? musiscie najpierw pogadać co zrobić, może pójść do biura "citizens advice"? no i ostatecznie załatwić temat z właścicielem. może jeszcze jakiś bardziej zorientowany miras wpadnie i da konkretną radę. powodzenia.
@Ricky_Spanish: za wynajem płacimy po 650 miesięcznie (one bed flat). Jest to sporo ale ja szukałem na prędkości i był to mój pierwszy wynajem w UK więc pasowało mi, że landlord nie wymagał referencji, s sąsiad wynajmował przez telefon widząc tylko zdjęcia (francuz).

Za rachunek sąsiad płaci pełną kwotę, ja natomiast osobno to co sobie doładuje jak zadzwonię do landlorda.

Za wodę natomiast płacimy stawkę za cały dom. Rachunek przychodzi na
@wisnia6666: chodziło mi o to, ile płacicie za "council tax". czy dostajecie obaj rachunki na pełną kwotę? bo jeśli tak, to council musi traktować to jako osobne mieszkania, a to dziwne, jeśli nie są zgłoszone jako osobne mieszkania ¯\_(ツ)_/¯ idzcie do citizens advice i przedstawcie wszystkie możliwe fakty i poproście o poradę, tylko tyle jestem w stanie podpowiedzieć ze swojej strony.
@Ricky_Spanish

@wisnia6666 I zadzwoncie do councilu, podajcie im swoje numery referencyjne i co tam macie i zapytajcie się o to za jaką nieruchomość jest płacony ten tax, a jeżeli oba są za ta sama, to z jakiej racji?
Masz na liczniku plombe z numerem seryjnym? Jeżeli nie (a sąsiad placi/dostaje rachunki na siebie) to was landlord tnie na rachunkach. Co gorsze, być może po to żeby was ciąć na rachunkach, naraził was
@Ricky_Spanish @piwniczak @le_diavolo za council tax płacimy oboje band A czyli około 80f miesięcznie (nie pamiętam dokładnie) . W council wiedzieli, że jest first floor flat i ground flat, dlatego jesteśmy w band A (inaczej całość byłaby w B). Zresztą to jest tak podzielone, że mamy osobne mieszkania więc logiczne dla mnie było, że jest tak traktowane. No i miałem trochę pogadanek z councilem i zawsze jak im wyjaśniłem jak mieszkanie wygląda
@wisnia6666: Robi w #!$%@? was obu, bo pobiera podwójną opłatę. Żeby było po Bożemu powinien od tego co pokaże smart meter u sąsiada (skoro pokazuje za cały dom) odejmować to co pokazuje Tobie Twój licznik (Twoja część rachunku). Może nie ogarnął, że to tak może działać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ja Ci radzę uciekaj stamtąd do domu gdzie będzie ludzkie grzanie gazem. Ja płacę 50-60f za grzanie
@motoinzyniere mam kontrakt do końca sierpnia. Z miłą chęcią się stąd wyniosę bo za te pieniądze mogę mieć w Coventry 2 bed house zamiast one bed flat z aneksem ale na moment wynajmu to była dla mnie najlepsza opcja niestety. Chyba, że z tym prądem coś wyjdzie tak, że będę mógł się wynieść wcześniej.

Landlord na pewno się nie spodziewał, że taki miernik będziemy mieć w mieszaniu no i do tego mam