Wpis z mikrobloga

@Maliszak: Mirku ja jak rzucałem szlugi to specjalnie piłem więcej niż zwykle. Jak przywykniesz, że fajki nie ma tam gdzie zawsze była, to lepiej dla Ciebie. Bo za jakiś czas na imprezie trochę alko i może być ciężko z Twoim postanowieniem. Ja już prawie 5 lat bez fajka, trzymam kciuki, powodzenia!