Wpis z mikrobloga

@omczobonczo: niestety nie jestem ekspertem od zabezpieczeń. U mnie to wygląda, że ja robię poszczególne templatki frontendu w twigu, a same templatki są dopiero renderowane przez odpowiednie akcje w backendzie, i tu już w zależności od frameworka akcja może być zabezpieczona jakimś firewallem albo w middlewarze. Nie piszę na co dzień backendu więc nie znam tajników :P
Ok, pytanie więc wciąż otwarte, widzę to tak że robię sobie serwis www, i jak póżniej mogę zabezpieczyć zawartość przez uwierzytelnianie go ? Wysyłam do backendu usera i hasło po czym dostaję jakiś kod, który później utożsamia mnie przed resztą serwisów ?
@omczobonczo: tak to się nazywa cookie z sesją, potem na kontrolerach webowych (REST) masz wywołanie w kontekście zalogowanego użytkownika (na podstawie sesji z przesyłanego cookie) i tam walidujesz uprawnienia.

Dla springa to robi się w spring security
@omczobonczo: Nie są przestarzałe, prawie każda Javowa aplikacja webowa z tego korzysta. Po prostu zwykle stosuje się jakąś warstwę abstrakcji and tym, na przykład Spring Security (ale do tego potrzebujesz całą kobyłę Springa i Spring MVC zaciągnąć). Zależy w czym to cudo piszesz, jak piszesz pod dropwizarda to oni mają swoje rozwiązania.