Wpis z mikrobloga

Właśnie przyszedł mail od szefa z informacją kadrową. Za wspólnym porozumieniem umowa z jednym pracownikiem z dniem dzisiejszym zostaje rozwiązana. Tak z nikąd. Zwyczajnie nie przedłużono angażu. W dzień wigilii pracbazowej. Dwa dni przed świętami. Takie to jest życie.
Czym mi zaimponowała osoba, o której piszę tę notkę. Ja na jej miejscu, jebnąłbym papierami i zwyczajnie wyszedł, a koleś doprowadził wszelkie niezamknięte sprawy do końca, otwarte porozsyłał po innych osobach odpowiedzialnych, zdał służbowe rzeczy i pożegnał się z każdym pracownikiem z osobna. Pokazał klasę. Mimo wszystko, żal mi faceta.
#smutnahistoria #korposwiat #swieta2017
  • 3