Wpis z mikrobloga

Mirki, musze Wam sie wyzalic. Pojechalem sobie na starowke, choinka, jakis jarmark swiateczny, piosenki swiateczne, no norma. Idac sobie slysze ze z jednej budki leci techniawa. Mysle sobie - troche slabo, psuje ten efekt, no ale co kto lubi...no i muzyczka zaczyna w pewnym momencie napierd...na maksa. Smutno mi sie zrobilo, bo jednak atmosfera swiat i w ogole. Ale najgorsze bylo to, ze techniawa leci i nagle ktos rapuje czy cholera wie w tej piosence. Po ukrainsku. Nie mam do nic nich, ale czasami mnie #!$%@? swoim zachowaniem. Ot, tyle.

#ukraina #starowka #warszawa #swieta #gownowpis
  • 1