Wpis z mikrobloga

Za chwilę rocznik 2000 będzie pełnoletni, a więc ja k---a od ponad już 10 lat z rzędu pokazuje dowód przy zakupie czegokolwiek.
niech się pani cieszy, ze tak młodo wygląda
Cieszyłabym się bardziej gdybym nie musiała każdej jednej kasjerce pokazywać moich danych osobowych.

Ostatnio to się jedna nawet na mnie obraziła.
Wbijam do Tesco, o------a jak stróż w boże ciało, pełen mejkap, szpileczki, wszystko cacy, wracam, jak królowa z rozmowy biznesowej...a babka "dowód"... nie wierzę. Co ona myśli, że z egzaminów gimnazjalnych wracam? No bożesz Ty mój. Przecież ja już doroślej wyglądać nie dam rady. No to mój max. Ja p------ę. Uśmiechnęłam się pod nosem, bo autentycznie nie wierzę w to co się dzieje i sięgam do torebki. Słysze zza pleców "JAK MA PANI MNIE WYŚMIEWAĆ TO NIE CHCE', jezu co nie chce? A wino mi Pani sprzeda? Bo saltimbocca bez tego raczej słaba. Poszła. A kasa samoobsługowa w Tesco. No czy ktoś mi klikne akcept i przejedzie kartą mocy po tym? Tak? Proszę. O. Wróciła. Kliknęła. Poszła. Dżizaaas...

Ale jak byłam w szpitalu to było śmieszne akurat. Piżamka w jednorożca. Mejkapów czy uczesania zero. No 6 rano. Obchód. Szpital. Wiadomo.
Wchodzi lekarka, widać doktorantka jakaś młodziutka i zaczyna "oo ale jesteś chudziutka! Jak byłam w Twoim wieku też byłam taka chuda ale z wiekiem to się odkłada i tu i tam i siam". Łapie za kartę z łóżka, czyta, różowieje "znaczy eee...hyhy mam nadzieje, ze jak będę w Twoim wieku to tez będę taka chuda"
Ale to już w sumie wam chyba opowiadałam.

A tak se chciałam pogadać, bo mi sie pracować nie chce coś na razie.
#truestory #boldupy #oswiadczeniezdupy
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja nie mam kompleksów na punkcie wyglądu ale ze nie jestem zarośniętym brunetem ani k---a Mirkiem z zakolami w wieku 20 lat, to mimo 24 levelu w styczniu kończenia studiow i pracy w poważnej kancy mnie pytają regularnie o dowód....
  • Odpowiedz