[p.....k]

Ale jaja, ktoś jako ja zamówił sobie reklame na stronie ereklama czy cuś i nie zapłacił. Przyszło mi sądowe wezwanie do zapłaty. Dane na fakturze się zgadzają ( są dostępne w CEIDG) Zamówienie złożone przez internet- mailowo, mail firmy w warszawie #oszukujo. Idę pisać sprzeciw że ktoś mnie w bambo robi #afera ##!$%@?. Nie sądziłem że takie coś mnie spotka

[czteroch]

@pepkodziobak naciągacze

[netproo]

@pepkodziobak: prawdopodobnie nikt jako Ty nie zamówił, a ta 'firma' wysyła do wielu fakturę i sciemnia, że zawarłeś umowę z nimi,
do kosza i nie warto tracic czasu imo

[p.....k]

@czteroch: Tak bym olał sprawę, ale to nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym

[p.....k]

@netproo: to nakaz zapłaty z sądu anie zwykła faktura

[l-da]

@pepkodziobak: uważaj bo czasem pewne działania odbierane są jako przyznanie się do długu i na to liczą

[netproo]

@pepkodziobak jesteś pewien, że z Sądu, a nie wyglądające jak z Sądu?

[czteroch]

@pepkodziobak wklej to pismo z sądu

[p.....k]

@czteroch:

[p.....k]

@netproo: wygląda jak standardowy pozew

[czteroch]

@pepkodziobak grupa cbop
Wg Google naciagaja od dawna

Wołaj jak się to potoczy

[netproo]

@pepkodziobak: kto jest nadawcą? Sąd? czy ta 'grupa cbop' - bo pewnie wlasnie ta druga opcja czyli Ci naciągacze wysyłają pismo, z sygatura itp. aby wyglądało na 'poważne' ( :D ) pismo z z Sądu

[p.....k]

@netproo: pismo wysłane poleconym z sądu, musiałem osobiście odebrać na poczcie.

[netproo]

@pepkodziobak: no to musisz udowadniać w Sądzie, że z nimi umowy nie zawierałeś i faktury też nie otrzymałeś (bo jak rozumiem faktura była załączona do tego pisma, które otrzymałeś?)