Wpis z mikrobloga

@MikeR: Powiem ci tak: cena nie gra roli za komfort podróży. Promem płynąłem 4 razy o 2 za dużo. Raz pełno ludzi nie było miejsca na podłodze by usiąść. Zakazane mordy, jakieś cygany, obsługa obrażona, byle więcej szybciej, a i jeszcze gdy "przypadkiem" kupiłem bilet na inny dzień to musiałem wykupić nowy. Pani z okienka nie była zdziwiona, że kupowałem online...Bo to się zdarza. Do odprawy czekasz w kolejkach. Przynajmniej drugim
@dnasstorm: z tonu i miny kasjerki wynikało, że błąd systemu. Coś w stylu No #!$%@?@ znowu. Ale co zrobisz jak nie masz czasu by sie wykłócać bo plan podróży napięty? Nowy bilet i w drogę.