Wpis z mikrobloga

O jak kekłam Mirki. Po dwóch dniach pisania zostało mi zaproponowane spotkanie, a ja odmówiłam (taką mam zasadę, że się zbyt szybko z randomami z neta nie spotykam i tyle). W odpowiedzi dostałam #ragemodeon i nachalne próby namówienia mnie do zmiany zdania. Na koniec usłyszałam, że to głupia zasada (super szacunek do drugiej osoby, bulwo). Co sie okazało? Stulejka z wykopu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Macie nawet zdjątko ʕʔ

PS czekam na hejty na "świrniętą laskę" xDDDD

Mirko - kocham Was! +10 do beki od samego rana :3

#bekazpodludzi #logikaniebieskichpaskow #stulejacontent
Pobierz Kinja - O jak kekłam Mirki. Po dwóch dniach pisania zostało mi zaproponowane spotkani...
źródło: comment_nQrS6SvuWN0onfKc7hdS7V1xWPyCn6iv.jpg
  • 330
@Suheil-al-Hassan: no ale powiedz mi jak chcesz się spotykać co tydzień przy odległości 500km? Po pierwsze nikt normalny nie leci 500km po dwóch tygodniach, po drugie nawet po bardzo udanym spotkaniu po prostu się nie da widywać tak często jak by się chciało, więc zostaje pisanie.
@johny-kalesonny: Dlaczego idiotyczna? Nikt w realnym życiu o takie bzdety się nie przypieprza, no chyba, że sama zainteresowana osoba, a na wykopie jak zwykle wiadro pomyj. Dla mnie idiotyczniej wyszedł tylko chłopak z rozmowy, bo zamiast olać i usunąć, skoro nie chce mu się czekać, bo strata czasu to musiał przygwiazdorzyć. OPka jest jaka jest, nie lubi się szybko spotykać, cokolwiek, może to jej będzie ciężko i jej sprawa ale wystarczy
@feuer: Bo ty możesz sobie na to pozwolić, sam też robię podobnie tylko czasami nie usuwam xD a zostawiam bo raz na ruski rok można zagadać, bo nie były takie złe.
Stulejka z wykopu która rozmawia z jedną dziewczyną miesięcznie to zwykle typ "nice guy" xD
@szczekacz666: Ja kiedyś sie spotkałam z gościem po jednym dniu pisania i zaluje, mimo teoretycznie bylo spoko. Bo po jakimś czasie wypalił, ze chodzi mu tylko o seks, a ja zmarnowałam czas i pieniądze na spotkanie z nim. Jakby nie mógł tego napisać przed spotkaniem. Teraz wole popisać pare dni. A jak ktoś na badoo po wymienie 3 zdań chce sie spotkać to juz całkiem mnie to odstrasza, bo szkoda mi
@nacpanazielonka: Wiesz, jako człowiek mający na koncie jeden pięcioletni związek na odległość powiem tak - do dupy. Jasne, to za dużo na cotygodniowe spotkania i też bym po dwóch tygodniach do nikogo tyle nie jechał. Tylko że jako facet nie potrzebuję męskich znajomości 500 km stąd, chyba że gramy tylko w gierki online. Bo męskich kumpli mam tutaj i widzimy się kilka razy w tygodniu. Koleżanek nie szukam - mam kumpli,
@Nidor: Bo jest idiotyczna, to usprawiedliwianie swoich lęków przed spotykaniem się z ludźmi i oprawianie ich w złote ramki ideologii. Mi to per se nie przeszkadza, typa, który wyzywa opkę też nie rozumiem (widocznie frustrat, napalił się i nie potrafi odpuścić / sfinalizować sprawy)

Ja tam nie #!$%@? się do kogoś, bo ma dziwne zasady - ja się #!$%@? do dziwnych zasad :D.

Btw "Wykop miał rację" to może być nawet
Ale gównoburza ( ͡° ͜ʖ ͡°) Każdy ma swoje podejście, mi zwyczajnie nie chce się pisać, wolę od razu się spotkać bo pisanie nie przekłada się na realne spotkanie. Z moją byłą nawet będąc razem nie pisaliśmy między sobą.
@TheRakQueen: to przekonanie jest bzdurne - ok. Napisz ze uwazasz moje przekonanie za durne, a nie obrażasz mnie. Różnica dosc spora.

@feuer: Ale to nie jest rozmowa z tindera ani żadnego portalu randkowego xD gościu randomowo napisał do mnie na instagramie, a ja nigdzie sie nie określałam, ze kogos szukam! XD
@darosoldier: napisał do mnie na instagramie.
Nigdy tego nie zrozumiem. Zamiast jak ludzie wyjść i porozmawiać, to piszą najlepiej 3 miesiące i jak w końcu dojdzie do spotkania, to szok, bo właściwie wszystko o sobie wiecie i nie ma o czym rozmawiać na pierwszym spotkaniu. Przecież tak osobiście właśnie najlepiej kogoś poznać chyba, nie?
@Suheil-al-Hassan: No nie wiem, z biegiem czasu się przekonuję, że w sumie warto mieć koleżanki. Dopóki są odpowiednie zasady i np. nie wysł#!$%@?, co tam słychać w jej związkach, ani Ty też jej nie mówisz, to jest spoko. Nie czujesz się wtedy jak przyjaciółka, a też masz z kim po prostu pogadać ;). Jeżeli poznajesz ciekawą osobę, to czemu miałbyś się z nią nie kumplować?