Wpis z mikrobloga

Mirki szukam we #wroclaw warsztatu samochodowego, który zdiagnozuję przyczynę awarii i ją naprawi, a nie będzie to wyglądało jak w programie "Będzie pan zadowolony" z TVN Turbo. Najlepiej Partynice, Klecina te rejony. Wywaliło mi podczas jazdy cały płyn chłodniczy i chciałbym to naprawić by sytuacja się nie powtórzyła. Polecacie jakiś konkretny warsztat?
  • 13
@psychku: Raczej nie, bo widziałem po zatrzymaniu jak jeszcze kapało na osłonę, a potem na ziemię. Poza tym pod korkiem oleju nie ma masła. Dlatego szukam warsztatu co dobrze to zdiagnozuje, a nie wymieni mi pół silnika, gdzie winny jest gumowy wąż czy inna pierdoła.
@szkodnikPL: No charakterystyczne objawy to brudny płyn chłodniczy, szybkie " gotowanie" się płynu. Zobacz jak wygląda olej od silnika. Przynajmniej sobie oszacujesz ile kasy cie to wyniesie
@psychku: Jak zjechałem to dalej pojechałem już lawetą. Płynu chłodniczego nie sprawdzę jak wygląda, bo go nie ma. Silnik się raczej nie zagotował, bo po prostu w środku zaczęło robić się chłodno a wskazówka temperatury płynu minimalnie drgnęła do góry, więc zatrzymałem się na MOPie i ogarnąłem, że płyn gdzieś uciekł więc nie ryzykowałem dalszej jazdy.
@szkodnikPL: miałem identycznie w peugeot, po szybkiej przejażdżce po autostradzie. Zostawiłem auto w garażu na noc,a na drugi dzień zauważyłem wylany płyn. Dolałem tego płynu i tak już przejechałem 10k km i nic się nie działo.
@Nikospy: tak właśnie podejrzewam, że któreś gumowe połączenie poprostu ze starości uległo zniszczeniu. Ale pod blokiem nie mam jak tego zrobić, bo nie mam nawet jak osłony pod silnikiem ściągnąć.