Aktywne Wpisy
alkoJezus +465
saakaszi +1649
JA PxxxxxxE, CZY WY TO WIDZICIE!
Ponad 576 mln zł agencja decyduje się przeznaczyć na zakup agregatów prądotwórczych. Na ich dostawcę, bez żadnego postępowania przetargowego, wybiera świeżo powstałą komandytowo-akcyjną spółkę Seltet z Warszawy, firmę bez doświadczenia w obrocie tego typu sprzętem.
Dostarczaniem agregatów prądotwórczych dla walczącej z Rosją Ukrainy RARS chwaliła się na swojej stronie internetowejRządowa Agencja Rezerw Strategicznych
Założycielem i komplementariuszem Seltet jest Paweł Szopa. Wspólniczką jego matka Wiesława, na którą
Wyścig w grupie LMP Pro wygrał... Itsnotme!
Wyścig w grupie GTE Pro wygrał... MrKubool!
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=647
Wyścig w grupie LMP Semipro wygrał... LKriss!
Wyścig w grupie GTE Semipro wygrał... Speedman!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=560
Wyścig w grupie GTE Am wygrał... Takieklocki!
http://managerdc7.rackservice.org:50456/sessiondetails?sessionid=659
Jak Wasze wrażenia? Powyżej tradycyjnie kilka słów ode mnie.
Z prekwalifikacji wyjechałem w 919 Hybrid z czasem w semipro, jakże by inaczej. Pro jak zwykle odległe, ale w semi znalazło kilka osób z czasem w podobnym przedziale, więc nie jest tak źle. Po drodze powstały ze trzy dość różne setupy, na których udało mi się wykręcić bardzo podobne czasy. Jeden na swobodne 340 km/h bez nadwyrężania baterii, drugi ledwo 320 km/h z kwiczącą baterią, która musi odpocząć co drugie kółko, trzeci pośredni - nie za szybko, ale stabilnie. Zapowiada się, że obranie taktyki będzie równie emocjonujące co sam wyścig.
Opony medium na treningu tak bardzo niestabilne. GTE tak bardzo szerokie. Jazda tak bardzo nieekonomiczna i na krawędzi - albo wystarczą mi opary na dwa stinty albo zabraknie paliwa. Softy przy dobrych wiatrach pociągną pół godziny. No to jedziemy trzy stinty na softach. Jak się okazuje - jadę jedyny w klasie na softach (chyba, że ktoś jeszcze zmienił w ostatniej chwili). Na kwalifikacjach ktoś sobie zaparkował na poboczu prostej Kemmel. Uzyskałem 7 czas na 11 sztuk LMP1.
Star niezbyt udany, tracę pozycję. Na T1 poobijałem się z innymi. Na Les Combes trzy LMP1 za torem albo w poprzek drogi. Na drugim kółku w tym samym miejscu pukam w dupkę Pajhiwo, który pojechał nie tam, gdzie się spodziewałem. Uszkodzenia i strata pozycji po obu stronach. Przepraszam. Ale jedzie się dobrze. Nie wiem który jestem bo Tracker umarł. GTE pojawiają się niespodziewanie szybko. Za Rivage/Bruxelles nieporozumienie z Valencianistą i koleje uszkodzenia. Po 25 minutach zjeżdżam na długi postój, który trwa i trwa przez naprawy.
Drugi stint. Wracam na tor chyba na ostatnim miejscu w klasie. Tracker się odetkał i świeci prawie ciągle na zielono. Świeże softy robią swoje. Ale trudno odrabiać straty jakimiś większymi skokami - jeśli chodzi o wyprzedzanie GTE to Silverstone to to nie jest. Ciężko idzie. Spin na Chicane przed prostą startową i stoję w trawie. Ech. Cały odrobiony czas przepadł. Przede mną sypią się kary przejazdu przez boxy, ktoś wychodzi z serwera i jestem piąty. Około 25 minut do końca - drugi postój. W międzyczasie jeszcze kontakt tuż przede mną między LMP1 i GTE, po którym LMP1 staje w poprzek i nie udaje mi się go nie trafić...
Trzeci stint. Niespodziewanie na postoju straciłem tylko jedno miejsce. Jestem szósty. Tym razem odrabianie strat jakoś nie idzie, a GTE dwoją się i troją. LMP1 przede mną ma ponad 35 sekund przewagi. Nie ma chyba już co gonić, skupiam się aby dojechać równym tempem do mety. Kilkanaście minut do końca - pojawia się niebieska flaga, będzie mnie dublować czołówka LMP1. Idealne wydają się łuki za Blanchimont... gdyby nie rój GTE. Co tam się działo przed ostatnią szykaną to ja nawet nie wiem. Lkrissa skanapkowały GTE, obok mnie też się od nich zaroiło, nie wiem czy chcieli wyprzedzać czy co, a zaraz z tyłu był Gołomp w kolejnym LMP1 gotowym do dublowania. Ale jakoś wszyscy pojechali dalej. Ostatnie minuty: jadąc bezstresowo zupełnie nie zauważyłem, że dojeżdża do mnie Pajhiwo! I to konkretnie. Trzeba przyspieszyć. O nie, GTE przed i na Eau Rouge. Jak nie smyrnę jakiegoś GTE na wylocie na Kemmel, jak nie odbije mnie w trawę. Śmierć w oczach. To tak nie może się zakończyć! Na szczęście 919 Hybrid włącza tryb terenowy, przedziera się przez trawę, o milimetry mija barierki i wychodzę z tego cało. Ale Pajhiwo jest jeszcze bliżej. Ostatnie okrążenia, ciągle GTE... Meta! Chyba niecałe 2,5 sekundy nas dzieliło. Miejsce 6 mimo paru błędów i trzech stintów.
Dzięki wszystkim za ściganie! Do zobaczenia w Le Mans!
#assettocorsa #simracing #acleague
@pajhiwo1: logów z pokoi głosowych chyba nie ma, może kiedyś będą (ludzie od jakiegoś czasu się o nie proszą), może jest jakiś bot, który by je zbierał, nie wiem. Problem z ciszą radiową jest już od dawna niestety i trudno na to znaleźć proste, niepracochłonne rozwiązanie. Discord ma swoją nakładkę, którą można aktywować podczas grania - wtedy Ci pokazuje kto się odzywa,
@mostrighteous: dla mnie to GTE były szerokie, a nie tor. ;) Co rozumiesz przez "ustępowanie"? Uciekałeś z toru, że PLP Cię naliczało? Między różnymi klasami nie masz obowiązku ustępować, jak to jest między samochodami tych samych klas - w rozumieniu zjeżdżania z drogi. To
Było nie było - wielokrotnie musiałem dostosowywać swój tor jazdy do atakującego mnie LMP, mimo że wlasnie nie musze ustępować, z czego doskonale zdaje sobie sprawę. Mając wybór wole wyjsć nieco szerzej i nie dostać strzału od wpadającego w mój bok LMP, niż sie nadmiernie szczypać z PLP.
PreQ: niestety tym razem wejscie do PRO bylo poza moim zasiegiem choc przyznaje, ze nawet mialem frajde krecoc te dziesiatki okrazen i majac nadzieje na urwanie gdzies jeszcze tych kilku dziesiatnych aby wbic do top 15. Niestety finalnie zabraklo chyba niecale 0,5 sek wiec jednak sporo... SPA chyba nigdy nie znajde tej odealnej nitki?
Q: jakos wyszlo slabo. Nie potrafilem skleic dobrego
@pajhiwo1: moim zdaniem karę powinien dostać ten kto się darł, żeby, cytuję: "zamknąć mordy". Krótkie podziękowania, info czy spokojne pytanie o czas lapa nie przeszkadza mi tak jak brak kultury i krzyki na cały regulator.
@skethoo: ostatnia sytuacja, tak od 1:15 jest po tym jak wracasz spoza toru po kontaktach, ja (#725) omijałem to całe zamieszanie i miałeś mnie później po wewnętrznej, więc nie powinieneś zacieśniać zakrętu
Mało czasu na treningi i prequal, a nie znałem dobrze toru. Skończyło się na trzech wieczorach za kółkiem i kwalifikacją do SemiPro z ostatniej pozycji.
Qual na pozycji 31/36, więc lepiej, niż prequal.
Szybkie wyjście do toalety przed startem, powrót i zła pozycja skutkująca ześlizgnięciem stopy z pedału hamulca na dohamowaniu do T1L1 (╥﹏╥)
Odzyskałem go za
PQ. Przyznaję, że bardzo przyłożyłem się do prekwalfikacji - codziennie, 1-2h kręciłem kółka w poszukiwaniu tego idealnego. W setupie w stosunku do Silverstone nic poza skrzynią i ciśnieniami nie zmianiałem. Setup był idealny więc mogłem skupić się jedynie na wyeliminowaniu własnych błędów. Po obejrzeniu filmu z przejazdu @czaksniff i zmianie aero z przodu na 3 w moim Prosiaku za radą Czaxxa od razu wykręciłem mój najlepszy czas 2:18:2... co dało
Chyba kluczowy moment w wyscigu / SemiPro LMP1
https://youtu.be/EDZewYiZ60Y?t=1h30m44s
#acleague
Generalnie tempo w prekwali miałem takie sobie, nie mogłem wykręcić jednego dobrego okrążenia - na jednym zakręcie zyskałem żeby na następnym stracić. Nic to, AM jak zwykle było? Było.
Kwali przed wyścigiem poszły nawet nawet (17-te miejsce) biorąc pod uwagę moje tempo było całkiem nieźle. Jedynym minusem był start pośrodku stawki, czyli w miejscu podwyższonego ryzyka.
P7 w sumie cud po tym, sporo walki do końca wyścigu