Wpis z mikrobloga

Do walki AJ - Wilder nigdy nie dojdzie, za duze ryzyko dla promotorow tych panow. Wola hajs zarabiac na kilku walkach z kelnerami niz dac stracic pas ktoremus z nich i wrocic do szukania nowego prospekta, i od nowa droga do pasa, i wydawanie forsy ( ͡º ͜ʖ͡º) A gadanie, ze na walce AJ-W zarobia tyle, ze im starczy mozecie sobie wlozyc miedzy bajki, nigdy malo!
Hahaha Szpilka wyznacznik, Adaś go szybciej zniszczył niż wielki Wilder :D Plus reszta to bumy które AJ niszczy w pierwszej rundzie, przecież Szpilkę to AJ z pierwszej rundy by nie wypuścił :D
@VanGogh: @happier: @franciszek-michalczewski: @PtactwaWiele: @RedBaron: Wilder dalej jest zagadką, problem w tym że porusza się po ringu tak dziwnie, zadaje tak nieskoordynowane, nietypowe i nieobliczanlne ciosy z dupy, że dla każdego boksera może być ciężką przeprawą, nawet dla AJ. Do tego jest szybki jak na swoją wagę i przy tym silny. Zobaczcie że gość waży "tylko" nieco ponad 100kg, gdzie przecież w dniu walki ze Szpilką to
@happier: ten bum był na 1 miejscu rankingu WBC, pretensje do Sulaimana, solidny Whyte... typ przegrał z rozbitym Chisorą, obecnie po "wpadce" Ortiza, w ranking WBC jedynymi solidnymi a zarazem najlepszymi potencjalnymi rywalami są Brazil i Ruiz
@juras1073: Przecież spokojnie mógł zmienić rywala, nie przesadzajmy, WBC spokojnie poszłoby mu na rękę, chłop od 2 lat nie walczył z nikim konkretnym, ba . Zresztą Whyte jest zdecydowanie lepszy niż wychodzący po wypłatę nie walczący od 2 lat (!) Stiverne, AJ ma na rozkładzie Kliczko, Breazeale czy Molina. Zresztą Wilder w 27 walce walczył z kimś takim: http://boxrec.com/pl/boxer/151893 :D