Wpis z mikrobloga

@majlo1985 koleś dyskutuje publicznie o sprawie o której nie ma zielonego pojęcia. Jak ja bym zaczął dyskutować że samochód działa za pomocą magii i to nie prawda że coś wybucha w cylindrach, bo po jak otworzyłem maskę nie było żadnych wybuchów a w dodatku żadnych kapeluszy tam nie widziałem. Taki jest mniej więcej poziom jego argumentów.
@wodzik: jasne, skompromitował się, ale odsądzanie go teraz od czci i wiary z tego powodu to pokaz emocjonalnej i życiowej niedojrzałości - jak w przypadku każdej jednorazowej wpadki.
nie chce mi sie dalej tłumaczyć tego. Teoria to nie dogmat, szczególna teoria względności Einsteina też nie jest dogmatem i tak samo jest sprawdzana cały czas. Czy Einstein był idiotą? Oczyywiscie nie, natomiast miał węższy zakres możliwości eksperymentowania i badania. Podobnie Darwin i ci co po nim budowali teorię ewolucji. Nie podwazam istnienia zjawiska ewolucji, bo jest ono bardziej niż wystarczająco udowodnione. Natomiast (prawie) wszystkie prawa i teorie NALEŻY kwestionować zawsze, kiedy
typowe dla ewolucjonistów z klapkami na oczach obśmianie tematu mimo że pytanie całkiem zasadne - można by je uogólnić - dlaczego od miej więcej 2k lat czyli powstania historii pisanej nie zauważono żadnego śladu ewolucji - nie ma żadnej znacznej zmiany u ludzi, małpki nie urodziły nowego gatunku człowieka chociaż kiedyś umiały itd.


o #!$%@?, ta nitka to kopalnia beki XD
@majlo1985: co robic? XD Dla mnie stracil wiarygodnosc i po prostu jesli bedzie okazja to na niego nie zaglosuje, stracilem do niego sympatie i tyle. Nie kaze go ukrzyzowac. Czlowiek, ktory jest wsrod wielu osob opiniotworczy, nie ma wiedzy na jakis temat a mimo to mowi swoje zdanie jakby to byla, no wlasnie, kwestia ZDANIA (a nie jest) i jeszcze mowi informacje nieprawdziwe BO PRZECIEZ jemu sie wydaje, ze tak nie
@Gluptaki: Racja, bardzo ściśle rozumiana teoria (można trochę szerzej, w linkowanym przez Ciebie tekście jest o tym mowa- np. teoria strun) jest dobrze udowodniona.

Chodziło mi o to, żeby podkreślić, że mimo to, ze każda teoria jest falsyfikowalna, nie jest dogmatem i teoretycznie może być obalona, zastąpiona lepszą, to głupotą jest powoływanie się na to- właśnie ze względu na potwierdzenie jej na naprawdę ogrom sposobów.

Nie podwazam istnienia zjawiska ewolucji, bo