Wpis z mikrobloga

Hej,

Mam zamiar w tygodniu kupić samochód.
Waham się pomiędzy:
Hyundai Elantra 1.6 MPI 6MT (128 km),
A Toyotą C-HR 1.8 Hybrid (122 km) E-CVT.
Co sądzicie o tym wyborze?
Ewentualnie co polecicie do +- 80 000 zł hatchback/sedan i 100 000 / 110 000 zł crossover?
Musi mieć czujnik martwego pola, kamerę cofania i bogate wyposażenie.
Samochód w wynajem długoterminowy, więc uwzględniane są tylko oferty salonowe.
Tak wiem, dołóż 500 000 zł i kup coś porządnego ( ͡º ͜ʖ͡º)

#zakupy #motoryzacja #toyota #hyundai #kupnosamochodu #kiciochpyta
  • 14
  • Odpowiedz
Ja bym brał Elantrę bo wydaje się być uczciwym i mniej zabawkowym samochodem.
Nie zniósłbym dźwięku przyspieszania w Toyocie z bezstopniową skrzynią.
  • Odpowiedz
@Damian8Damian9 W Elantrze BSD jest chyba w najwyższej wersji, czyli okolice 90k. Z najmem uważaj, dokładnie czytaj umowę i licz się z kosztami w stylu "dopłata za rysę/przetartą tapicerkę/plamę na siedzeniu" przy zdawaniu samochodu.
Edit: może Tucson? Sporo tego jeździ, znajomy chwali za pojemność i komfort.
  • Odpowiedz
@Damian8Damian9 W Corolli uderzyła mnie tandeta - to nie jest już ten słynny stosunek cena/jakość, oszczędzają na czym się da. Daj sobie więcej, niż tydzień, przejedź się każdym i wybierz...
  • Odpowiedz
@testuser: Samochód mam zamiar wykupić później dla żony, a wziąć sobie wtedy coś z klasy premium (Volvo, Mercedes) Tucson odpada bo wziąłbym 4x4, a wtedy teść będzie chciał nim na ryby jeździć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@bekart: No właśnie patrzyłem, tylko boli mnie brak wyprzedaży rocznika, a dobrze i 5-10 tysięcy zaoszczędzić.
  • Odpowiedz
@Damian8Damian9: jak nie lubisz wysokoobrotowcow to daj sobie z nią spokój, bo przy normalnej jeździe nie czuć tych gumowych koników. Rodzice mają aurisa, ojciec zrobił ok 100k i w sumie po za przełącznikiem od kierunkowskazow nic się nie zepsuło. Takie jeździdło trochę bez jaj( ͡° ͜ʖ ͡°)Co do skrzyń automatycznych w toyocie ze swojego doswiadczenia:to tak jak piszą mirki cvt potrafi wyć(zaobserwowałem w auris hybryda)
  • Odpowiedz
@Damian8Damian9 jedź od razu wyrobić kartę stałego klienta w lokalnym sklepie motoryzacyjnym i pamiętaj - olej najtaniej wychodzi w bańkach 5-litrowych ( ), a na serio - nie mogę pojąć, jak lekko przychodzi Ci wydać 100k - idź do kilku salonów, wsiądź w te auta i sprawdź chociaż, czy fotele wygodne, nie wspomnę o obejrzeniu kilku wideotestów, czy przeczytaniu opinii użytkowników. Napaliłeś się jak szczerbaty
  • Odpowiedz