Aktywne Wpisy
Adamfabiarz +337
Jestem trochę przerażony tym wypadkiem na A1 spowodowanym przez BMW właściciela jednej z łódzkich firm podczas którego zginęła trójka niewinnych ludzi. Równie dobrze mogło trafić na mnie.
80% tras jakich robię to na polskich i innych europejskich drogach szybkiego ruchu (pozostałe 10-12% miasta i 8-10% pozostałe drogi krajowe, wojewódzkie). O tym że nabijam kilometry niech świadczy fakt, że do teraz w 15 miesięcy po wyjeździe z salonu przejechałem 49 tys. km.
Jednocześnie
80% tras jakich robię to na polskich i innych europejskich drogach szybkiego ruchu (pozostałe 10-12% miasta i 8-10% pozostałe drogi krajowe, wojewódzkie). O tym że nabijam kilometry niech świadczy fakt, że do teraz w 15 miesięcy po wyjeździe z salonu przejechałem 49 tys. km.
Jednocześnie
dorszcz +461
Ale od początku. Zamówiłem paczkę do paczkomatu Inpost. Zależało mi na tym, że mogę odebrać o dowolnej godzinie i do tego blisko domu, bo #pracbaza do późna i jeszcze noga po operacji, więc ciężko się poruszać ( ͡° ʖ̯ ͡°) No i dalej taki to wyglądało:
1. Inpost dostarczył paczkę do punktu w innej dzielnicy, bo "mój" wybrany był przepełniony. Ok, wg regulaminu jest taka możliwość, ALE sami w nim piszą, że będzie to NAJBLIŻSZY punkt, a ten nie był najbliższy.... No trudno...
2. Dzisiaj rano dostaję sms, że paczka na mnie CZEKA na odbiór w tym punkcie. Żebym odebrał ją w ciągu 12 h, bo inaczej poleci do magazynu za miastem. No to jadę.
3. Po dojechaniu okazuje się, że to nie paczkomat a punkt-odbioru i do tego w weekendy całkiem ZAMKNIĘTY. Po jaką cholerę więc automat wysyła taki sms?
We wcześniejszym smsie (o zmianie punktu odbioru) oczywiście też nie napisali, że to nie jest paczkomat i że ma określone godziny otwarcia.
4. Kiedy w ogóle odebrać przesyłkę, która zostaje dostarczona do takiego punktu w piątek o 19:45 (punkt otwarty pon-pt do 20)? 48 godzin "oczekiwania" przesyłki mija w niedzielę wieczorem, więc paczkę tak na prawdę możesz odebrać tylko przez 15 minut? (╯︵╰,)
Ach, dodam jeszcze tylko, że na infolinię nie dało się dodzwonić, a na maila w odpowiedzi dostałem tylko wycinek regulaminu (który sami złamali...)
#gorzkiezale #inpost #kurier #paczkomaty