Wpis z mikrobloga

#zalesie #gownowpis Słoneczko świeciło, wiatr cicho szeleścił w koronach drzew. Wracałem do domu spacerem brodząc w liściach. Było idealnie do momentu gdy #golomp obesrał mnie centralnie puszczając kleksa na mój łysy łeb, okulary, koszulkę i kurtkę. Nie dość, że od roku mam pod górkę życiowo to jeszcze to. #depresja Kutfa, pech jak *uj.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach