Wpis z mikrobloga

Pozdrowienia od Pepe mojego przygarniętego w zeszłym roku psa. Brzydal ale grzeczny.
Miał ciężko w życiu bo przez pierwszy rok trząsł się przy każdym dotyku teraz już jest nieco śmielszy. Byliśmy z nim ostatnio u weta to znalazł na RTG mnóstwo śrutu w jego skórze i ślady po złamaniach kości... strach myśleć co musiał przeżyć...
#smiesznypiesek
źródło: comment_t0NHtGUyce3NBjYzNNUNmsiDDEBgusMh.jpg
  • 19
@Unifokalizacja: Rok temu też się do mnie przybłąkał z lasu taki sam. Potem poszedł znowu do lasu, nie wracał przez dwa dni i wrócił z drutem na łapie. Od tamtej pory już nie idzie do lasu sam.

Weterynarz mi powiedział że to terier szorstkowłosy, bardzo przywiązują się do jednego właściciela.