Wpis z mikrobloga

@potocko: on sie Ciebie tez boi :)
jak koniecznie nie chcesz z nim mieszkac, to gdy bedzie sobie siedzial na scianie zakryj go jakims kubkiem/pojemniczkiem, podsun ostroznie pod spod tekturkę i wywal za okno/na korytarz.
Ty bedziesz wolna, a on zywy,same korzysci.