Wpis z mikrobloga

  • 1
@rskkk: to rozmowa o ciuchach do pracy czy u punk-rocku? @Cockatrice: bardzo dziękuje za miłe słówko ʕʔ @Variv: słuszne stwierdzenie :D @pqp_1: bardzo bym chciała żeby mój tato miał kancelarię albo cokolwiek żebym sobie mogła u niego siedzieć fikcyjnie zatrudniona :(
  • Odpowiedz
@nat_ce szanuję ja jak nie mam spotkań to przychodzę w "trampkach" a jak mam to elegancko. Czasem jednak ktoś się trafi z przypadku i ma zagwostke czy aby rozmawia z człowiekiem na moim stanowisku. Nie zawsze zdążę się przebrać ale trzymam na wszelki wypadek kilka koszul i marynarek w pracy. Kiedyś ubierałem się na co dzień bardziej elegancko, teraz wyrosłem.
  • Odpowiedz
pracodawca nie stawia nam żadnych wymogów co do stroju


@nat_ce: wymagaj od siebie więcej niż wymagają od Ciebie inni :) staranny ubiór to też wyraz szacunku dla ludzi z którymi pracujesz
  • Odpowiedz