Wpis z mikrobloga

Koledzy z tematu #budujzwykopem #remontujzwykopem #ogrzewanie #wentylacja mam takie pytanie.
W mieszkaniu od dewelopera (pow. przyjmujmy 68m2, wysokość 2,5m, kubatura 170m3) są 4 pokoje (salon i 3 pokoje). Projektant mieszkania wymyślił (w zgodzie z obecnymi normami jak mniemam) że żeby była odpowiednia wymiana powietrza, machnie w każdym w pokoi nawiewnik w oknach. I teraz pytanie, przy maksymalnie zamkniętym nawiewniku (nie da się go tak całkowicie zamknąć, można tylko przymknąć) ma on wydajność 8m3/h. Przy 4 nawiewnikach daje to 32m3/h, co przy mieszkaniu 170m3, oznacza, że co około 5,5h całe powietrze w mieszkaniu zostaje wymienione.
W lecie z tym nie ma problemu, ale zimą wydaje się to trochę przesada, czy ja się mylę i tak powinno być? Generalnie jestem z tych zimnolubnych i tak co jakiś czas lubię przewietrzyć, no ale zimą czuć jak z nawiewników ciągnie zimnem, a ja za ogrzewanie tego powietrza co ucieka muszę płacić.
Pytam ponieważ chcę się u kogoś upewnić, bo jakoś deweloperowi nie ufam po tych wszystkich przejściach.
  • 13
@ladzik: Mylisz się.
U mnie wychodzą podobne liczby jak u Ciebie i mieszkanie nie jest wyziębione a nawet dodatkowo wietrzę często mieszkanie bo IMO jest jeszcze za mała wymiana powietrza.
@tasiu84: rozumiem. Ja mieszkanie mam dopiero rok i jeszcze poprzedniej zimy walczyłem z takimi rzeczami jak nieszczelne okna (źle wyregulowane przez firmę montującą + 1 całkiem do wymiany), do których deweloper robił z 5 podejść, stąd może mi się mogło wydawać że coś nie gra.
nie da się go tak całkowicie zamknąć


@ladzik: Da się. Sposobem. Poza tym wszystkie prawa fizyki skłaniają ludzi potrafiących liczyć (to coś więcej niż paplać jak mantrę, że grzyb itp) do wietrzenia mieszkania krótko i intensywnie zamiast ciągle i powoli. Te nawiewniki to okrutne zło, powodują bardzo intensywne ruchy powietrza zatem i przeciągi, wyziębiają mieszkanie niosąc z zimnym i wilgotnym powietrzem ogromny strumień zimna wprost do pomieszczenia.
Powietrze ma pojemność cieplną