[k.....a]

#zwiazki ##!$%@?
Niektóre pary wyglądają aż niepokojąco podobnie do siebie. Wiem, że ludzka natura działa tak, że najbardziej podobamy się sami sobie, więc wybieramy chodzące lustro, ale... to momentami jest creepy. ( ಠ_ಠ)

[K.....K]

@kapuczina_corki_somsiada: no nie wiem

[z.....i]

@KosmoK: Jak to nie.

[D.....g]

@kapuczina_corki_somsiada: a nie przypadkiem przeciwieństwa się nam podobają?

[k.....a]

@Dzwoneg: jako jednorazowa fascynacja, bo z kimś takim nie wytrzymasz dłużej

[Trannitis]

@kapuczina_corki_somsiada: Jak kobieta jest niepokojąca opdobna do facaeta to chyba trochę przegranko XD

[dolOfWK6KN]

jako jednorazowa fascynacja, bo z kimś takim nie wytrzymasz dłużej

@kapuczina_corki_somsiada: Nie wytrzymałbym dłużej z osobą podobną do mnie, a kobieta z którą jestem od prawie 9 lat jest zupełnym przeciwieństwem mojej osoby. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.

[D.....g]

@kapuczina_corki_somsiada: nie, absolutnie się z Tobą nie zgodzę. To właśnie podobieństwa są powodem rozstań, przynajmniej pod względem psychologicznym, zachowań etc.
https://www.youtube.com/watch?v=YujuducddJY
Polecam, obejrzyj sobie. Jest poruszony wątek rozstań, podobieństw i przeciwieństw.

[z.....i]

@kapuczina_corki_somsiada: Ja przychylam się do teorii że partnerki są raczej podobne do mam facetów ;)

[k.....a]

@zagubiony_w_przestrzeni: jedna była śmiała się jak moja matka - to było dziwne

[muszka_owocowka]

@zagubiony_w_przestrzeni: Ja bardziej się przychylam, że partnerzy są podobni do ojców kobiet. Tak jest w sumie w moim przypadku trochę, przez co w sumie jesteśmy też podobni do siebie (ale bez przesady). Natomiast wyglądam totalnie inaczej niż moja teściowa, więc chyba nie ma zależności :P