Wpis z mikrobloga

Muszę przyznać, że kupowanie auta z salonu to czysta przyjemność w porównaniu z szukaniem dobrego używanego po komisach/ogłoszeniach prywatnych. Trochę się najeździłem, bo miałem dosyć określone wymagania, więc przeważnie jeden model z każdej marki tylko mi pasował, ale w końcu się zdecydowałem. W poniedziałek jadę podpisywać papierki i w przyszłym tygodniu powinienem już śmigać. Polecam ten styl życia.

#chwalesie #pokazauto
Stamp - Muszę przyznać, że kupowanie auta z salonu to czysta przyjemność w porównaniu...

źródło: comment_2ZaPBHh8WJffj32hQAmk04thWF2BVDfn.jpg

Pobierz
  • 59
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@trololo55: Juz nie moge czytac o tych wielkich walach w salonach. Jasne zdarza sie ale to promil taki ze musisz byc pechowcem co w dupie palec zlamie zeby sie nadziac u dealera. Kupujac uzywane masz nieporownywalnie wieksza szanse na wyjebke.
  • Odpowiedz
@Stamp: gratuluję, ale stonowałbym z tym optymizmem. Zerknij na materiały @nawykopie (MotoDoradca na YT) i przekonaj się, że w salonie też może być wał.

Juz nie moge czytac o tych wielkich walach w salonach. Jasne zdarza sie ale to promil taki ze musisz byc pechowcem co w dupie palec zlamie zeby sie nadziac u dealera.

@Harmonijka: ciężko stwierdzić ile faktycznie jest wałów, bo ludzie idą do salonu
M.....a - @Stamp: gratuluję, ale stonowałbym z tym optymizmem. Zerknij na materiały @...
  • Odpowiedz
@panczekolady: no ale takie są fakty, kupno nowego samochodu o ile nie robisz tego na więcej niż 5-6 lat albo nie bierzesz go na firmę się po prostu nie opłaca ekonomicznie. Jest to swego rodzaju zachcianka. Lepiej kupić takie samo auto 3 letnie używane niż brać nowe z salonu. Wiadomo nowe auto ma swoje plusy że możesz je sobie sam skonfigurować, serwis itd. ale poza tym to gra nie jest
  • Odpowiedz
o ile nie robisz tego na więcej niż 5-6 lat


@Adams_GA: Jak kogoś stać zmieniać auta w cenie nowych (po 60 tys. zł i więcej) co mniej niż 5 lat to naprawdę nie zrobi im różnicy czy samochody stracą 10% czy 20% na wartości przez ten okres.

@Adams_GA: 3-letnie używane wcale nie są dużo tańsze od nowych z salonu (np. wyprzedaży poprzedniego rocznika), no chyba, że są zajechane
  • Odpowiedz
Kuzyn pracuje w Delphi w krk gadał mi ostatnio że słyszał na firmie od ludzi ze nowa insignia to jakaś mega porażka i niesamowite kłopoty od samego początku ale czy to prawda nie wiem może zadzdrosci mi mojej z 2010 roku :) tak czy inaczej zazdro chcetnie się wymienię jak ci się znudzi tez mam czarna :p
  • Odpowiedz