Wpis z mikrobloga

@Boro1996: Kiedyś streamy były ciekawe, bo na każdym działo się coś innego (a to układanie płyt, a to malowanie ścian, a to montowanie mebli, itp. itd.). Przy wykonywaniu tych wszystkich, różnych prac remontowych pojawiały się spontaniczne dymy, których grubas nie wyciszał/nie przerywał. Dodatkowo wszyscy (grubas, Łukasz, nawet Seba) mieszkali na melinie, więc widzieliśmy "ich życie".

Dzisiaj każdy stream wygląda tak samo - od południa do wieczora widzimy puste mieszkanie i Małysza