Wpis z mikrobloga

@hajnekan: W sumie to dziwne to było, wszyscy śmieszkowali, a wyglądało jak jakaś sprawa neurologiczna, nawet bym powiedział że coś bliskie małemu udarowi. Do tego menelica pytała go o to jak się nazywa jakby już coś takiego miało miejsce i wiedziała o co chodzi, bo takie pytania pomagają wykryć stany po udarze. Ttego się nikt nie dowie bo wątpie żeby Jaca po powrocie z wietnamu był kiedykolwiek u lekarza
  • Odpowiedz