Wpis z mikrobloga

#wroclaw

Jako, że wszędzie na wałach można zostać zagryzionym na śmierć przez komary i inne robactwo, szukam miejscówki na grzeczne rozbicie kocyka na trawce i uraczenie się wyskokowym trunkiem.

Czy np. Park na Niskich Łąkach przy Żabiej Kładce będzie w porządku? Nie będą się tam kręcić mundurowi?
  • 9