#anonimowemirkowyznania Mirki, zakochałem się jak #!$%@?. Poznaliśmy się 5 dni temu na zaadoptujfaceta.pl. Rozmowa skleiła się tak bardzo doskonale, że rozmawiając z nią wyłącznie przez internet już czułem że to jest ta jednyna. Kiedy dowiedziałem się że ma syna, kompletnie mnie to nie ruszyło w żaden negatywny sposóļ. "Jeśli coś z tego wyjdzie, to kurna wychowam jak swoje". Rozmowa kleiła się do tego stopnia, że #!$%@?łem dość srogi numer w pracy, otóż wykorzystując mające się ku końcowi choróbsko - postanowiłem trochę nagiąć fakty, i wytarmosić sobie u lekarza L4 do końca tygodnia. Dzisiaj pojechałem do niej. Mieszka jakieś 90 km ode mnie, na szczęście trasa jest bardzo dobra, jedzie się w zasadzie wyłącznie dobrymi drogami, a pod koniec - piękną dwupasmówką. Jak się zobaczyliśmy, to pierwsze co zrobiliśmy to mocno się przytuliliśmy i pocałowaliśmy. Serce biło mi jak opętane. Następnie złapaliśmy się za ręce i poszliśmy na spacer. Cholerna miłość od pierwszego wejrzenia! Spacerowaliśmy po mieście, całowaliśmy się i przytulaliśmy co chwilę. Po drodze dowiadywałem się coraz bardziej jak bardzo bliskie sobie są nasze dusze, a motyle w brzuchu zapierdzielały tak bardzo że myślałem że zaraz rzygnę tęczą. Historia ma swoją dalszą część, ale nie ma już po co dalej opowiadać, myślę że napisałem wystarczająco dużo. I dla ciekawskich - nie, nie wylądowaliśmy w łóżku. Pomimo wzajemnej fascynacji sobą - oboje mamy swoje zasady, i się ich trzymaliśmy.
Pomimo tego że jestem z natury logikiem/analitykiem, wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Bo taka właśnie miłość mnie trafiła prosto w łeb. Pozdrawiam.
@AnonimoweMirkoWyznania: Mimo zakochania musisz trzeźwo spojrzeć na tą sytuację, bo możesz się srogo przejechać. Niektórzy potrafią nieźle omamić. Nie mówię, że kobieta jest jakaś zła czy coś. Po prostu zachowaj rozsądek (✌ﾟ∀ﾟ)☞
@AnonimoweMirkoWyznania: myslisz milosc z zakochaniem #!$%@?.Smialo bierz z nia slub i wychowuj larwe jakiegos sebiksa jak masz takie zasady. #!$%@? betabankomat
@AnonimoweMirkoWyznania: trzymam kciuki żeby za 3 lata było równie dużo motylków i rzygania tęczą jak jest teraz ( ͡°͜ʖ͡°) Takie rzeczy naprawdę się zdarzają ( ͡°͜ʖ͡°)
Dla sceptyków: OP się zakochał. To zakochanie, jeszcze nie miłość. Skąd te komentarze o bajcie i niedowierzanie?
@AnonimoweMirkoWyznania: Poziom raka w komentarzach zaskoczył nawet mojego wypokowego onkologa. Z żenady musiałam się przejść po pokoju 6344020608 razy.( ͡°ʖ̯͡°) Mirku... szczęścia życzę.( ͡º͜ʖ͡º)
@AnonimoweMirkoWyznania: Osobiście byłbym ostrożny ale trzymam kciuki i mam nadzieję, że faktycznie będziecie szczęśliwi. Pamiętajcie wszystkie mirabelki - jak was kiedyś facet zostawi albo owdowiejecie (czego wam nie życzę) to według przeciętnego wykopka powinnyscie niezwłocznie zadzwonić po śmieciarke bo tracicie prawo do normalnego życia.
@KarPaKo @dajeszmalina Ej o co wam chodzi... Sposób poznania jak każdy inny. Ja na tym portalu poznałem fajną panienkę, jak na razie się jej oświadczyłem (po półtorej roku) i żyje nam się zajebiście :) także hejtu na portal nie rozumiem.
10 lat temu Rosjanie mieli jeszcze pozytywny stosunek do Polaków i tutaj nawet nazwali Polaka bratem. Później wszystko się zepsuło przez politykę zachodu względem Ukrainy. #wojna #ukraina #rosja #polska #polityka
Mirki, zakochałem się jak #!$%@?. Poznaliśmy się 5 dni temu na zaadoptujfaceta.pl. Rozmowa skleiła się tak bardzo doskonale, że rozmawiając z nią wyłącznie przez internet już czułem że to jest ta jednyna. Kiedy dowiedziałem się że ma syna, kompletnie mnie to nie ruszyło w żaden negatywny sposóļ. "Jeśli coś z tego wyjdzie, to kurna wychowam jak swoje". Rozmowa kleiła się do tego stopnia, że #!$%@?łem dość srogi numer w pracy, otóż wykorzystując mające się ku końcowi choróbsko - postanowiłem trochę nagiąć fakty, i wytarmosić sobie u lekarza L4 do końca tygodnia. Dzisiaj pojechałem do niej. Mieszka jakieś 90 km ode mnie, na szczęście trasa jest bardzo dobra, jedzie się w zasadzie wyłącznie dobrymi drogami, a pod koniec - piękną dwupasmówką. Jak się zobaczyliśmy, to pierwsze co zrobiliśmy to mocno się przytuliliśmy i pocałowaliśmy. Serce biło mi jak opętane. Następnie złapaliśmy się za ręce i poszliśmy na spacer. Cholerna miłość od pierwszego wejrzenia! Spacerowaliśmy po mieście, całowaliśmy się i przytulaliśmy co chwilę. Po drodze dowiadywałem się coraz bardziej jak bardzo bliskie sobie są nasze dusze, a motyle w brzuchu zapierdzielały tak bardzo że myślałem że zaraz rzygnę tęczą. Historia ma swoją dalszą część, ale nie ma już po co dalej opowiadać, myślę że napisałem wystarczająco dużo. I dla ciekawskich - nie, nie wylądowaliśmy w łóżku. Pomimo wzajemnej fascynacji sobą - oboje mamy swoje zasady, i się ich trzymaliśmy.
Pomimo tego że jestem z natury logikiem/analitykiem, wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Bo taka właśnie miłość mnie trafiła prosto w łeb. Pozdrawiam.
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #milosc
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
@dajeszmalina: aż wszedłem sprwadzić czy taka strona rzeczywiście istnieje
Komentarz usunięty przez autora
źródło: comment_TNRur9WY9cJLzR8TB5oebPuOXP3csDSc.jpg
PobierzDla sceptyków: OP się zakochał. To zakochanie, jeszcze nie miłość. Skąd te komentarze o bajcie i niedowierzanie?
Mirku... szczęścia życzę.( ͡º ͜ʖ͡º)
Osobiście byłbym ostrożny ale trzymam kciuki i mam nadzieję, że faktycznie będziecie szczęśliwi.
Pamiętajcie wszystkie mirabelki - jak was kiedyś facet zostawi albo owdowiejecie (czego wam nie życzę) to według przeciętnego wykopka powinnyscie niezwłocznie zadzwonić po śmieciarke bo tracicie prawo do normalnego życia.
@AnonimoweMirkoWyznania: czego innego się można było spodziewać, to jest moment szukania jelenia bo inni nie chcaxD
@dajeszmalina
Ej o co wam chodzi... Sposób poznania jak każdy inny. Ja na tym portalu poznałem fajną panienkę, jak na razie się jej oświadczyłem (po półtorej roku) i żyje nam się zajebiście :) także hejtu na portal nie rozumiem.