Wpis z mikrobloga

Zrobię taki wpis z #niepopularnaopinia w sprawie #stulejacontent i ogólnej #samotnosc i brak #zwiazki Jak tak czytam mirko i różne żale, że #rozowepaski / #niebieskiepaski złe/ niedobre/ kij wie co tam, to nasuwa mi się pytanie czy nie lepiej jest po prostu przyjąć, że jest się samemu i to zaakceptować, a nie użalać się w nieskończoność.

Zawołam @Hannahalla i @atencjuszka których wpisy zmobilizowały to tego wpisu na Mirko.

Wrzucam jeszcze nagranie z Szustakiem /nieznoszący Biblii niech zaczną od 3:30/
https://www.youtube.com/watch?v=aB0s4lHSRB0&t=915s

#gownoburza czas zacząć(ʘʘ)
  • 13
@bajnok8: jestem sama i jest mi z tym dobrze, nie użalam się, wręcz przeciwnie, wykorzystuje każdy dzień do ostatniej chwili spędzając czas w pracy, ciężko codziennie trenując, spędzając czas z bliskimi
@Hannahalla: ale to Polska, a ja myślałem o USA, gdzie jednak takie dewiantki mają wpływ na to, co się dzieje. Jedyny realny scenariusz IMO to Japonia igorująca feministki i eksportująca takie rzeczy do reszty świata (przynajmniej tam, gdzie nie zabronią). Ciekawi mnie co by zrobiło jakieś 80% różowych pasków, które by straciły prawie całą atencję :P
@Hannahalla: patrząc na to, jak bardzo działania wielu dziewczyn są ukierunkowane tylko w celu zdobywania atencji, to bym nie sądził, że to będzie "nic". Facetów by to mniej dotknęło, bo oni zdobywają atencję w trochę inne sposoby, choć typom jak Blitzerian czy jak on ma by się też oberwało
@bajnok8: Jedną z potrzeb człowieka jest potrzeba afiliacji i miłości. Ciężko odrzucić coś, co jest rzeczą naturalną w naszym gatunku i wynika zarówno z subiektywnych braków, jak i konieczności reprodukcji. Świadomość, że nikt nie chce z tobą być, może być dosyć destrukcyjna, jeżeli większość podstawowych potrzeb masz zaspokojone.

Szukanie "na siłę" świadczy już o pewnych problemach z pozycją na rynku matrymonialnym, bo jednak dużo osób znajduje swoje drugie połówki w relatywnie