[von_scheisse]

W sobotę odwiedziłem IX Jarmark Jakubowy w Szczecinie. Jak ta niemała przecież impreza zaprezentowała się pod kątem piwnym? O tym dowiecie się z najnowszego wpisu na moim blogu.

https://www.chmielnik-jakubowy.pl/piwna-strona-jarmarku-jakubowego-szczecinie/

#szczecin #jarmarkjakubowy #piwo #craftbeer #browaryrestauracyjne #browarywyklete #pijzwykopem

[dzieju41]

@von_scheisse: Ani w sobotę anie w niedzielę nie odwiedziłem Jarmarku, w ogóle nie odwiedzam jarmarków, nie wiem dlaczego ale nie czuję tego klimatu.

[von_scheisse]

@dzieju41: Ja byłem pierwszy raz - w sumie nic specjalnego, cała masa niepotrzebnych #!$%@?ów i naciągaczy ;). Ciekawych rzeczy było stosunkowo niewiele.

[Hasiomaszkietnik]

@von_scheisse: Wg mnie taka forma w Katowicach się nie sprawdziła, na Katowickim Festiwalu na Rynku. Z wolnym wejściem. Co chwilę widziało się jakiś meneli, którzy se przelewali piwo do plastiku, żebranie o cygarety. Nawet zaczepianie ze strony menelaosów. Piwny wybór dużo większy, ale na takich festynach otwartych to jest masakra.

[ziobro2]

@von_scheisse to samo pisalem pare dni temu. Jedna wielka lipa. To niema nic wspolnego z jarmarkiem. Dla mnie jarmark to miejsce gdzie kazdy cos moze sprzedac i kupic za nie wygorowne pieniądze. A tam drożyzna i jakościowo gowno. Wszystkie te produkty to atrapy prawdziwych rzemieślniczych produktow. No ok miody byly spoko. Ale wędliny czy piwo to juz syf