Aktywne Wpisy

tormentorer +4
Jestem takim nieszczególnie żarliwym Katolikiem, ale coś mnie trafia, jak czytam że w Polsce,kraju, który wyrósł i uformował swoją tożsamość na barkach chrystianizacji, jakiś watażka zabrania wieszania krzyży w urzędach publicznych - niech by ktoś spróbował wywinąć taki numer w takich Niemczech, dajmy na to Bawarii - w super zlaicyzowanym społeczeństwie, to pogoniliby dziada bez mrugnięcia okiem. Dlatego apeluję - nie głosujmy na takie indywidua- i pamiętajmy o swoich korzeniach. 8 gwiazdek,

Marek_Tempe +6
Lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć.




Co jest takiego w "Mistrzu i Małgorzacie", że wiele osób wynosi książkę tę do rangi arcydzieła i wylicza, ile razy ją czytało?
Czytam naprawdę dużo, poświęcam na to większość wolnego czasu i przez te lata bardzo dbałem o to, żeby nie zaniedbać klasyki - książek uważanych za kultowe; książek, do których odniesienia można znaleźć do dziś; książek, które inspirowały. Częstokroć w takiej roli ukazuje się "Mistrza i Małgorzatę", naturalnym więc porządkiem rzeczy było dla mnie sięgnięcie po tę lekturę. Od początku uderzył mnie styl, który kojarzy mi się do bólu rosyjsko (autosugestia?), a okazuje przeszkodą w odbiorze treści. Personalnie takiego sposobu narracji nie znoszę, a styl uważam za co najwyżej przeciętny. Przeczytałem właśnie połowę tej powieści i z ubolewaniem stwierdzić muszę, że to najprawdopodobniej będzie koniec mojego kontaktu z tym dziełem. Czytelnikiem jestem wytrwałym, a porzucone przeze mnie lektury można zliczyć na palcach u rąk, ale "Mistrz" powiększy ten zbiór. Na ten moment książka nie dała mi absolutnie żadnych materiałów do przemyśleń - bo odniesień do chciwości chyba nikt dojrzały za takie wziąć nie może - nie ubawiła, bo groteskowe sytuacje nie miały takiego potencjału, ani nie przekazała czegokolwiek głębokiego.
Zdaję sobie sprawę, że wszystkie wątki być może znajdują rozwiązanie w jakimś interesującym finale, jednakże na tak zachwalaną książkę jest to zdecydowanie zbyt wiele i zbyt mało równocześnie. Zbyt wiele słów, zbyt mało znaczenia.
Z tychże powodów bardzo interesuje mnie co takiego porusza fanów tej książki.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Cos jak "Slowacki wielkim poeta byl" i #!$%@?. Nie dyskutuj :-D