Wpis z mikrobloga

Zastanawia mnie jak trzeba być chamski albo być amebą umysłową,żeby w postach gdzie ludzie piszą o swojej tragedii w rodzinie czy chorobach proszą o modlitwę a w komentarzach lawina MODLITWA DO KOGO? NIE WIERZE W BOGA ALE TRZYMAM KCIUKI ,BOGA NIE MA. Jak w obliczu czyjeś tragedii można pisać takie rzeczy no jak?
#mirkomodlitwa #gimboateizm #niepopularnaopinia
  • 2
  • Odpowiedz
@flamezz: Pamiętaj że to wykop
Tutaj żodyn nie wie że jestem amebom

Tak mniej więcej bym to wytłumaczył. Nie ma czego wymagać od tak różnorodnego grona użytkowników.

Choć rozumiem to nic nie poradzimy
  • Odpowiedz
@flamezz: z tego co widzę to trafi się takich kilku na setki ateistów z wypoku. I to nawet nie wiadomo czy to ateista, czy może jakiś antyteista który opiera swój światopogląd na nielubieniu księży. A w innych dyskusjach widzę, że takich to ateiści mocno krytykują.

A co do trzymania kciuków: taka postawa nie wydaje mi się zła, ktoś robi co może, oferuje inny gest :)
  • Odpowiedz