Wpis z mikrobloga

@Ksurix: Tak, jest shot z rozmowy i wypadałoby żebyś przed wrzuceniem takiego posta, zapoznał się z całą historią.
Przyznam, że na początku myślałem tak jak Ty i bardzo nie podobała mi się ta akcja, ale po obejrzeniu jak wyglądała rozmowa, stwierdzam, że knajpa jednak dała ciała. I nie chodzi tu o problemy z pyszne.pl tylko podejście do klienta.
Gruby zadzwonił żeby dowiedzieć się o co chodzi z zamówieniem i choć
  • Odpowiedz
@riczmond: G---o wiesz, właśnie w korpo klienci mogą nasrać ci na mordę bo masz szkolenia i standardy których musisz się trzymać nawet jak oszczany klient zwyzywa cie przy ladzie. Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz, bo jakbyś chociaż trochę otarł się o temat to nie p----------ś głupot pseudo fachowcu od marketingu. Spotkała go kara bo p--------u magicalowi nie dowieźli zamówienia za 20ziko w rejon w który po prostu
  • Odpowiedz
@polemarchos: Taki, że widnieli w pozostałej części miasta. Jak sami napisali, pysznepl zmieniło sposób rejonizacji dostaw usuwając w Toruniu podziały na dzielnice. Zdroworozsądkowo nic się nie dzieje, bo przecież pół miasta jak zamówi to i tak zwrócą im kasę... do 5 dni... No fajnie, ale ja tracę czas i zamrażam swoje pieniądze (nieważne ile 5 czy 50 pln) tylko po to, by Janusz z tłustej rybki mógł zbierać żniwo w drugiej połowie miasta. Mieli czas, żeby wyjaśnić to z pysznepl, nie zrobili tego i pewnie tego nie zrobią. Nie jestem rekinem biznesu, ale jeśli pyszne przynosi znaczący zarobek i ich konfiguracja nie nadaje się do modyfikacji, to można zrobić dodatkowo płatną dostawę. Drugie wyjście, to po prostu stamtąd zniknąć.
W pkt. 5 ust. 1 regulaminu na stronie pysznepl jest zapis:

Spółka publikuje Ofertę w imieniu i na rzecz Restauracji w Platformie, zgodnie z Danymi Restauracji przekazanymi przez Restauracje.

Jeżeli więc pysznepl publikują ofertę w imieniu tłustej ryby, to po stronie restauracji jest dbanie o dane w niej widniejące. Ciekawe co na świadome zamieszczanie oferty wprowadzającej w błąd mogą powiedzieć osoby biegle znające temat
  • Odpowiedz
@cr0c0: Oczywiście, pyszne.pl razem z knajpą powinno to naprostować, ale to jest dosyć powszechny problem. Zamrażasz kasę, ale nie u Janusza tylko w pyszne.pl, więc właściciel jakoś specjalnie się kasą nie obłowi z prostego powodu, ludzie z podgórza i tak u nich nie zamówią, prawda? :) Kasy za zamówienie nie dostaną, tak czy nie? Minus taki, że faktycznie może wprowadzić to w błąd klienta i knajpa będzie się pozycjonować tam
  • Odpowiedz
@Slought: Ty tak poważnie? Wina nie leży po stronie restauracji. Mogli dowieźć zamówienie? A co w przypadku, jeśli mają jednego/dwóch kierowców, a zamówień było tyle, że zwyczajnie nie dawali rady? Skoro nie dowożą zamówień w tamte rejony, to na pewno nie mieli "po drodze". Pieniądze też nie trafiły do rybki, tylko do pyszne.pl. Mieli mu oddać ze swoich? A potem drugi zwrot otrzymałby z pyszne.pl?
Tak działa biznes, nie dasz
  • Odpowiedz
@NoMojo: On karę Danielowi? Prędzej na odwrót, gdyż gruba rybka złamała prawo handlowe wyjawiając dane Daniela bez jego zgody. W przypadku kiedy w Twoim biznesie występuje jakiś problem, to rozwiązujesz go jak najszybciej, ponieważ nie dopilnowanie przez knajpkę zgodności informacji na tak dużym portalu jak pyszne.pl nie należy do problemów konsumenta.
  • Odpowiedz
@Slought: Jasna sprawa. I niezadowolony konsument ma prawo wystawić negatywną opinię. Jedno za każde zamówienie, nie nasyłając bandy bezmózgów. Czy jeśli w jakiejś knajpie nie zostanę obsłużony tak, jak należy, to mam prawo zwołać 10 chłopaków i w ramach okazania mojego niezadowolenia zdemolować komuś lokal?
  • Odpowiedz
@Slought: Kisne jak czytam twoje wypociny :) Wlasciciel restauracji moze mu zalozyc sprawe na podstawie art. 212 § 1 Kodeksu karnego :) i tyle w temacie :) WLasciciel napisal ze wina lezy po stronie pyszne.pl nie od nich :) Z reszta osoboa ktora gadal z danielem mu o tym mowila ale grubasek ktory ma za wysokie mniamnie o sobie zaczal na niego naskakiwac
  • Odpowiedz
@Slought: Jedno nieprawidłowo zrealizowane (lub niezrealizowane w ogóle) zamówienie nie może być karane trzystoma negatywnymi opiniami, wydanymi bezpodstawnie przez ludzi, którzy nawet nie mieli kontaktu z lokalem. Ok, negatywna opinia ze strony Daniela - spoko, nawet jeśli nie zawinił właściciel lokalu, to powiedzmy, że należy mu się za niedopilnowanie tego, jak to wygląda ze strony pyszne. Ale nawoływanie innych ludzi do wystawiania negatywnych opinii?
  • Odpowiedz
@Kalesonek: Przecież to gościu ze słuchawki zaczął naskakiwać. Konsument to konsument i w sprawie jakiegokolwiek nieporozumienia czemu odpowiedzialność za czyjąś nieuwagę ma spadać na Ciebie? Tutaj zawiniła ewidentnie rybka czy Ci się to podoba, czy nie. Dodatkowo podobno o niezgodności informacji ze stroną pyszne.pl wiedzą już od dłuższego czasu, więc czemu właściciel nie rozwiązał tego problemu?
  • Odpowiedz
@NoMojo: No ten przykład właśnie pokazuje jak istotne jest aby na słuchawce pracowała osoba z odpowiednimi kompetencjami, z szacunkiem dla konsumenta i za ewentualne zgrzyty z takową odpowiedzialność ponosi właściciel. Przecież jakby potraktował Daniela normalnie nie doszłoby do takiej sytuacji. Zgodzę się, że nawoływanie do wystawienia negatywnej opinii przez Daniela i głównie chodzi mi o obarczanie winą konsumenta.
  • Odpowiedz
@Slought: Ale to jest nieistotne. Możliwe, że gdyby na słuchawce pracowała osoba z, jak to nazwałeś, odpowiednimi kompetencjami, to udało by się całą sytuację załagodzić i nie dostali by negatywnej opinii nawet od Daniela. Nawet gdyby osoba, która rozmawiała z nim przez telefon, zrównała go z ziemią, to taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. To, co zrobił nasz dwudziestoparoletni bohater, jest karygodne i mam olbrzymią wręcz nadzieję, że przyjdzie mu
  • Odpowiedz
@NoMojo: Jak już dojdzie do sprawy sądowej, to pewnie przyjdzie zapłacić obydwu stronom. Danielowi za to nawoływanie, a Rybce za złamanie prawa handlowego.
  • Odpowiedz
@Slought: Gdzie niby naskakiwal ? Widze ktos ma tu wyprany mozg,specjalnie ogladam shota z tej sytuacji i pierwsze co osoba z restauracji informuje ze wie ze zostalo zamowienie odwolane bo nie obsluguja tych rejonow na co magikal zaczal naskakiwac ze jak to tak skoro sa na pyszne.pl iwgl na co gosciu mu odpowiada ze to wina pyszne.pl a nie jego i zeby do nich dzownic z pretensjami po czym daniel
  • Odpowiedz
@Kalesonek: Pracownik umywał od tego ręce, jakby to go nie dotyczyło. Mówił, że pretensje do pyszne.pl, proszę sobie zgłaszać itp. Przecież to powinno też leżeć w jego interesie żeby takie wtopy jak z pyszne.pl rozwiązywać żeby taka sytuacja nie miała miejsca w przyszłości. Odpuść sobie te uwagi z praniem mózgu itp, dyskutujmy na poziomie.
  • Odpowiedz
@Slought: Ale co ma do tego zwykly szary czlowiek ktory tam pracuje i takie ma wytyczne ? idac twoim tokiem myslenia mozna zwyzywac operatora dajmy np orange za to ze cos sie popsulo w centrali, pomysl troche, co ma zrobic ta osoba skoro to nie od nich problem powstal? skad wiesz czy juz nie probowali rozwiazac problemu ale pyszne nic w tym kierunku nie zrobilo ? trzeba brac rozne opcje
  • Odpowiedz