Wpis z mikrobloga

Kto nigdy się nie śmiał z czyjejś śmierci niech pierwszy wjedzie na chatę z hajzerem.


@drhipis: ja tam na żadną chatę z nikim wchodzić nie zamierzam, ale akurat robienie szopki z czyjejś smierci, choroby, tragedii uważam za bardzo kiepska sprawę.
I nie, nie śmieje się z takich spraw, bo dramat drugiego człowieka nie powinien być wedlug mnie źródłem głupich dowcipow i radosci dla innych.