Wpis z mikrobloga

@Hatespinner: sektory premium sa do dupy, lepiej brac bilety na miejsca z tymi fanatycznymi kibicami ;) tzn wiem ze to nie te czasy i w angli juz takich nie ma za duzo bo kultura jedzenia slonecznika ich wypiera, ale mimo wszystko im drozszy bilet tym wieksza stypa wokol ;)
@Kubek_Kibica_Reprezentacji: 85EUR na premium i 40EUR na najtańsze trybuny.

@Perlo: To tak jak ludzie mówią, że na koncertach najlepiej na płytę, ale od stania na płycie bolą mnie plecy a #!$%@?ć się pod sceną nie lubię. Na stadionie tym bardziej nie chciałbym stać koło kogoś z racą albo Januszy z dziećmi.

Poza tym jak jakiś ciapaty chciałby się wysadzić, to nie kupi najdroższego biletu. ( ͡° ͜ʖ ͡
@Perlo: Jeżeli jedziesz na zagraniczny mecz raz na rok czy nawet rzadziej to wydaje mi się jednak, że lepiej dopłacić do biletu i obejrzeć z lepszego sektora mecz. Jak się chce atmosferę to lepiej za 50 zł pojechać na najbliższy mecz polskiej ligi jakieś sensownej ekipy. Taniej, bliżej i prawie na 100% będzie lepiej niż wśród "fanatyków" popularnego zachodniego zespołu.
@No25: Ja to zawsze jezdze na takie pol na pol sektory. Nie na luki, ale tez nie na vipy. I na Barcelonie przynajmniej zawsze sie sprawdzalo, tyle ze tam w sumie nie jedzie sie dla atmosfery na stadionie, bo to jeden wielki piknik. Jak ktos pojezdzil po Polsce po stadionach to nie zazna tam zadnych emocji. Wiec moze faktycznie masz racje, bo zobaczyc gwiazdy na zywo to piekna sprawa, ta gra