Wpis z mikrobloga

@kuchwi: może być ciężko. Byłem na urlopie w zeszłym roku i przynajmniej w takim Poznaniu i okolicach nie mogliśmy nic znaleźć. Dopiero gdzieś na Łazarskim rejonie(nie jest kolorowo) udało się znaleźć miejsce, gdzie spokojnie dało się umyć
  • Odpowiedz
@kuchwi: spróbuj z couchsurfingiem coś. W ogóle to sprawdź strony wszystkich stacji benzynowych, bo mają na necie napisane która ma przysznice. Ewentualnie jeszcze niektóre MOP-y mają prysznice, ale to musisz wtedy pytać o klucz dozorcy, czy kto tam aktualnie będzie pilnował, sprzątał czy się kręcil. Ale wtedy różnie z czystością
  • Odpowiedz
@kuchwi: Na cebulę to może jakaś karta fitnes - fitprofit,mustisport, jak student to beactive. Wtedy w każdym większym mieście możesz skoczyć pociągać ciężary i machnąć prysznic :)
  • Odpowiedz
@kuchwi: jest grupa na fejsbuku "Jestem w dupie, weź mnie przekimaj". Nie wiem czy jest tajna i jak się teraz do niej dostać, bo kiedyś było z polecenia. Ale tam najszybciej dostać od kogoś dostęp do łazienki
  • Odpowiedz
@jszq: właśnie, zapomniałem o siłowniach, to też jest patent, tylko musiałbym wybrać taką, która ma w każdym większym mieście swoje "placówki", tzn najbardziej popularną.
  • Odpowiedz