Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nigdy nie byłam w zwiazku bo wszelkie długie i krótkie znajomości kończyły się bo faceci nie dostawali ode mnie bliskości fizycznej, już nawet o seksie nie mówię. Dam się dotknąć po ręce, czy gdziekolwiek, ale do innych etapów nigdy nie doszłam, wstydzę się, krępuję, albo nie było dość chemii z mojej strony. I tak sobie czasem czytam, że faceci tak kochają swoje babki, że nawet bez seksu z nimi są i bardzo sie staraja je otworzyć. Mój błąd polegał na tym, że nigdy nie mówiłam, że mam "problem" oni po prostu chyba myśleli, że jestem niezainteresowana. Choć raz powiedziałam, że jestem nieśmiała i taki jeden bardzo atrakcyjny facet czekał AŻ trzy spotkania, no ale potem się wkurzył, że nawet głowy nie przysunę blisko.
To jest chyba kwestia facetów na jakich trafiam, trafiam na takich, którzy też moga sie podobać innym kobietom i tacy nie czekają wiecznie. Nie wiem co to znaczy facet, który czeka, dopytuje dlaczego jest tak czy siak. Chociaż raz takeigo poznałam, ale on z kolei już na drugim spotkaniu mnie szczegółowo pytał o zwiazki i dlaczego jestem taka i jak było wczesniej . Za wcześnie chciał wszystko o mnie wiedzieć, nawet nie zdążyłam zaufać.
Gdzie są faceci, którzy kochają kobietę jako człowieka i potrafią jakoś ją zrozumieć? Żeby nie czuła sie zmuszona do niczego? A najgorsze są te techniki PUA gdzi jest nacisk by próbowac dotyku z obcą babą jak najszybciej. To ciekawe jak wiedzę to wszystko w praktyce. Zaczyna sie od ręki i potem w w szybkim tempie dalej. Zero miłości. Metody na lekką manipulację babki. #podrywajzwykopem #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 59
Aw: Raz trafiłem na jedna taką, co to miała problemu tej natury. Stwierdziłem, że dam jej szansę i zaczekam, bez nacisków i niepotrzebnego stresu. Nie wiem jak to możliwe, ale dziewczę tak mi się spodobało, że przeciągnęła mnie w tym stanie około 4 miesiące. Oczywiście rozmawialiśmy, że jej zależy ale potrzebuje czasu, że zaufanie, że ma złe doświadczenia, że blablabla. Skończyło się na tym, że musiała wybrać - albo w prawo,
LubieżnyMarzyciel: Problem z takimi kobietami jak wy jest taki, że nawet jeśli znajdzie się facet, który wydaje się inny od reszty, czeka, wykazuje zainteresowanie w roznych płaszczyznach i nie traktuje kobiety jak obiekt seksualny to i tak z etapu narzekania podobnego do Twojego w tym wpisie, przechodzicie w etap traktowania go TYLKO jak przyjaciela i powtarzania słów "nie jestem pewna", "potrzebuje czasu", "chce żeby to przyszło naturalnie", "po co zmieniać to
Za wcześnie chciał wszystko o mnie wiedzieć, nawet nie zdążyłam zaufać.


@AnonimoweMirkoWyznania: A co ze skokiem na głęboką wodę? Nie mówię, że z klifu na główkę (seks na 2 randce np), ale choćby z pomostu. ;) Facet nie pyta źle, pyta też źle bo w nieodpowiednim czasie. :)
Pozostałe części wypowiedzi masz pokomentowane, mnie to zdążenie zaufać utkwiło trochę w głowie. Chyba, gdy ja wchodziłem w związki- choć to nie były
ehhhh i dupa a nie edycja komentarza :p
Generalnie polecam przejść się do psychologa, pomoże Ci w spojrzeniu na sytuację od innej strony. Nie ma nic bardzo złego w tym, że unikasz kontaktu fizycznego, ale musisz powiedzieć co czujesz etc. Jeśli nie jesteś naprawdę ładna to nikt nie będzie za Tobą biegał z wywieszonym jęzorem, gdy Ty będziesz taka uczuciowa jak sopel zwisający z dachu.

Faceci się nie domyślają. Zwłaszcza na początku
@MadIen: Też bym opke wysłał do psychologa, jak już kilka osób wcześniej czy to na żywo czy w necie. Ubolewam tylko, że bez względu jak delikatnie zasugeruje to (nawet przedstawiając argumenty i doświadczenia) to większość reaguje obrazą majestatu. :( kiepski ten pr mają psychologowie.
@maur: no niestety :( to też wynika trochę z podejścia społeczeństwa - chodzisz do psychologa czy już nie daj Boże do psychiatry to od razu jesteś postrzegany jako psychol. No i swoje też robią kiepscy psychologowie, którzy zniechęcają ludzi do wizyt w poradnach.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jest powiedzenie, pies nie weźmie jeśli suka nie da.
Bardzo wulgarne ale i trafne.

I nie chodzi tylko o sex i fizyczność. Jesli mówisz facetowi że jesteś nieśmiała to on będzie bał się ciebie dotknąć (zwłaszcza młody). To taka nieprzekraczalna bariera.

Nie mów tak. Nigdy tak nie mów. Mów że jest ci z nim dobrze, mów o wspólnych planach na następne wypady. Szturchaj go jeśli nie chcesz obejmować. Poprawiaj fryzurę,
Smutny: Ja spotkałem dziewczynę podobną do twojego opisu, czekałem na nią prawie rok i wiesz jak się skończyło? Okazało się że za plecami znalazła sobie kogoś innego i dopiero jak pyknął jej związek z kimś innym raczyła mnie o tym powiadomić. Poczułem się jak wykorzystany kawał śmiecia- dlatego od teraz nie będę już dawał tyle czasu kobietom, bo można się srogo przejechać :/
Straciłem #!$%@? rok, jestem całkiem przystojny, resztę koleżanek