Wpis z mikrobloga

@Kalafioor: to młody kos :) kilka lat temu wychowałam od pisklaka takiego słodziaka :) poszukaj w necie przepis na mieszankę. Z tego co pamiętam to one potrzebują białka i dawałam mu popaćkane jajka z serem białym i witaminami. Ale ten wygląda na takiego co powinien już fruwać :) pewnie odpocznie i poleci :)
@Kalafioor: Tak na szybko

1)Sprobuj go nawodnic mala strzykawka: rozciencz w cieplej wodzie troche cukru i szczypte soli, poloz mala kropelke z boku dzioba, sam powinien polknac (nie wlewaj do dzioba bo sie utopi). Jezeli nie masz strzykawki, mozesz nasaczyc wacik do uszu.

2)Kup jakies robaki. Od biedy troche miesa dla kotow wymieszane z gotowanym jajkiem, ale to na krotka mete. Zabierz chleb, nie ma zadnych wartosci odzywczych, tylko zapycha. Normalnie
@Kalafioor: ptaszków się nie zabiera, najczęściej są cały czas pod opieką rodziców. Pozwolę sobie przekleić taki cytat (małopolskie towarzystwo ornitologiczne) "Jeśli jednak już zabraliśmy z niewiedzy i troski napotkanego podlota do domu - odnieśmy go jak najszybciej w to miejsce, gdzie został znaleziony. Rodzice na pewno go zaakceptują - ptaki nie mają takiego węchu, który pozwalałby im wykryć zapach ludzkiej ręki."
  • 0
@Kalafioor Jeśli jesteś z Wwy - Ptasi Azyl przy Zoo. Jeśli nie - poszukaj czegoś podobnego, tylko w swoim mieście. Powinno być w necie. Oni będą widzieli co zrobić.