Wpis z mikrobloga

Witam,
Jak emigrować do #usa do to jakiego stanu? Mam dość oględne pojęcie o życiu w USA (głównie takie że żyłem rok w Australii i mówi się że jest podobna do Kalifornii i dlatego też ten stan najbardziej rozważam...) i szukam jakichś informacji.
Czynniki które są dla mnie ważne - przyzwoite zarobki, przyjazny klimat.
Zawód - kształcę się na frontend deva.
Zastanawiam się czy z powiedzmy rocznym doświadczeniem jest jakakolwiek szansa na zdobycie pracy w IT? Angielski na poziomie IELTS 6,5.
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mkrzk: haha myslisz, że od tak można sobie tam zamieszkać? Na wakacje sobie możesz jechać. Aby tam mieszkać i pracować to musisz albo wygrać w loterii wizowej, o ile sie jeszcze odbędzie to w październiku przyjmują wnioski w maju są wyniki, albo wziąć ślub z obywatelem USA albo wiza pracownicza, przy czym musisz mieć bardzo duże umiejętności aby firma mogła i żeby chciała Cie wysłać do USA, firma musi mieć
  • Odpowiedz
@turok2016: sorry, wlasnie zapomnialem dodac ze dzisiaj wygralem w loterii wizowej i stąd te pytania :D oczywiście wiem że wylosowanie nie gwarantuje otrzymania wizy ale chcialbym się doksztalcić w tym temacie z oczywistych przyczyn
  • Odpowiedz
@mkrzk: ludzie to mają szczęście :( gratulacje!;) najpierw sprawdź jaki masz nr przydzielony, jak w miarę niski to masz dużą szanse na zaproszenie na rozmowę, jak wysoki to może być lipa, losują podobno 2x więcej ludzi niz wiz mają do rozdania. Ds 260 już wypełniony?
  • Odpowiedz
@turok2016: numer mam 4-cyfrowy wiec powinno być ok :) planuje w ciagu dwóch tygodni wypełnić na spokojnie ten formularz online ds260, bo czytalem ze nie wplynie to na termin rozmowy jesli się wypelni go powiedzmy do konca czerwca
  • Odpowiedz
@mkrzk: Jeżeli chcesz pracować w IT to kalifornia na pewno jest jednym z lepszych kierunków i dodatkowo spełnia twoje wymagania klimatyczne ( w więkrzości). Czy podobna do Australii tego nie wiem bo nigdy nie byłem w Australii. Zarobki są napewno jedne z nawyższych jeżeli nie najwyższe w stanach (szczególnie IT) ale warto być mądrym i przemyśleć to ze wszystkich stron, znam ludzi którzy się skusili na pracę w dolinie krzemowej
  • Odpowiedz
@Aalchemik: @NajsrozszyTrzpien: a czesto bywają wilgotne i bezwietrzne dni czy raczej jak jest ciepło to jest przyjemnie sucho? tak ,zdaje sobie sprawę ze koszty ze wysokie a z drugiej strony nie musze z dziewczyna wynajmować od razu willi z 5 pokojami :P generalnie mysle ze na poczatek nawet pokój wystarczy. A jeśli chodzi o komunikacje to auto to must-have? czy komunikacja miejska jakos rozsadnie fukncjonuje? i czy nadal
  • Odpowiedz
@mkrzk: Bez auta nie dasz rady, komunikacja miejska jest szczątkowa.

Wilgotność jest raczej niska, w zeszłym roku dni deszczowe można było policzyć na palcach jednej ręki stolarza. W tym roku było troszkę inaczej (przynajmniej na początku roku). Dni są ciepłe i suche, zazwyczaj bezwietrzne. Na pogodę w ogóle nie mogę narzekać.

Jeżeli chodzi o wynajem mieszkania, to np. w takim Sunnyvale możesz dostać mieszkanie 1 Bed (sypialnia + pokój dzienny)
  • Odpowiedz
@turok2016: @NajsrozszyTrzpien: na razie muszę ja przekonac do wyjazdu XD a tak na powaznie, z tego co wiem jedynym rozwiazaniem jest ślub, inaczej ona nie moglaby przyjechac na wizie stałego pobytu ze mną, $2,5k za mieszkanie na miesiac to dla mnie abstrakcyjna kwota na ten moment (wszystko macie tak drogie?), jeśli by mi się udało znaleźć prace bedac jeszcze w PL to mysle ze byloby latwiej - tak
  • Odpowiedz
@mkrzk: no ślub i to ślub przed wizytą w ambasadzie jeszcze, czyli jeżeli masz tak niski numer to może wrześniu/październiku możesz mieć już rozmowę i wtedy już musicie być małżeństwem. Na wyjazd i pobyt tam musisz odłożyć trochę hajsu i wtedy na miejscu szukać czegoś bo tak to wątpie a doświadczenie zawsze mile widziane, tylko pewnie lepiej abys miał jakies projekty swoje które możesz pokazać.
  • Odpowiedz
@mkrzk: Jeżeli da się przekonać i chce jechać z Tobą, to musicie to bardzo dokładnie przemyśleć. I to im szybciej, tym lepiej. Nie wiem dokładnie jak działa otrzymywanie zielonej karty przez losowanie, ale w przypadku GC przez pracę, żonę dodaje się na ostatnim etapie. Jeżeli bierzesz ślub PO otrzymaniu zielonej karty, to otrzymanie zielonej karty przez żonę może zająć kilka lat. Wydaje mi się, że wspólny wyjazd w legalny sposób
  • Odpowiedz
@NajsrozszyTrzpien: o ile wezmą ślub przed rozmową w ambasadzie i pójdą na nią razem to problemu większego być nie powinno, jeżeli są ze sobą dłuższy czas i mają na to jakieś dowody. Jeżeli weźmie ślub juz po tym i otrzyma zielona kartę to rzeczywiście czeka się bardzo długo i to problematyczne jest.
  • Odpowiedz
@turok2016: Pewnie masz rację - nie wiem jak to dokładnie wygląda w sytuacji losowania GC. Ale przy sponsorowaniu pracowniczym, wszystkie małżeństwa trwające krócej niż dwa lata są zazwyczaj problematyczne i często wymagają dodatkowego interview.
  • Odpowiedz
@NajsrozszyTrzpien: @turok2016: nie no ślub oczywiście przed rozmową, inaczej to nie ma sensu, strata czasu, kasy i nerwy. No dobra, czegoś się dowiedziałem, dzieki za odpowiedzi, podsumowując wątek, wydaje mi się ze mimo wszystko Kalifornia jest najrozsadniejszym stanem biorac pod uwage moje oczekiwania i perspektywy na przyszlosc... dzięki chłopaki i do zobaczenia na wykoppiwie po drugiej stronie bajora :D
  • Odpowiedz
@mkrzk: to jeszcze tylko dodam, że polecam forum.usa.info.pl o ile jeszcze nie znasz. No i z tym ślubem to, że jedziesz nie sam, bo masz żonę to również nalezy zgłosić ale z tego co wyczytałem to dopiero po otrzymaniu z ambasady terminu bo jeżeli zgłosisz to szybciej to Twoja aplikacja idzie na sam koniec kolejki, czyli praktycznie szans na otrzymanie wizy niema xD
  • Odpowiedz
@mkrzk: Poza NY i może innymi miastami z metrem (D.C, Boston itd) to komunikacja miejska jest kiepska, warto mieć samochód ale w stanach to nie są wielkie koszty, jakiegoś civica czy mazdę 3 nową kupisz za kilkanaście tysięcy a takie 3-4 letnie to już bliżej 9-10k. A jak już zbudujesz credit score to możesz brać w leasing, ostatnio widziałem reklamę C klasy za chyba $350 miesięcznie.
  • Odpowiedz