Wpis z mikrobloga

@prezzoo: Skazywali go na pewną śmierć... Mój znajomy umarł na raka trzustki. Niestety przy takim ,,skazaniu" to Ci co przeżyli to niestety wyjątki od reguły. I nie ma w chorobie żadnej motywacji tylko szczęście i pomoc lekarzy.
@Faiko: Oczywiście. Pomoc lekarzy z medycyny wschodniej i z medycyny zachodniej. Wszystko trzeba brać pod uwagę jako całość. Wschodnia ma swoje wady i zalety jak i zachodnia. Również własne poszukiwanie odpowiedzi jest ważne. Z pomocą podświadomości i intuicji oraz szerokich badań i konsultacji. Nie ma na to wzoru...
Dawanie sobie w takich chwilach jak najwięcej szczęścia... Robienie tego o czym zawsze się marzyło. Ja na pewno bym poszedł w takim kierunku.